Zbiórka Staję się bezdomny POMOCY - zdjęcie główne

Staję się bezdomny POMOCY

0 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Damian Dubiński - awatar

Damian Dubiński

Organizator zbiórki

Od paru dni jestem osobą bezdomną. Całe dotychczasowe moje życie było dobre starałem się żyć w zgodzie z sumieniem mieć cele wartości i marzenia. Każdego dnia dziękowałem Bogu że się udało że jestem zdrowy mam ręce nogie żaden ból mi nie doskwiera. Dziękowałem że mogę iść do pracy realizować marzenia. W środe straciłem wszystko dach nad głową wszystkie pieniądze świat odwrócil się do góry nogami.Straciłem kompletnie grunt i poruszam się kompletnie na ślepo starając się odnaleźć i nie upaść tak bardzo żeby dać radę się podnieść. Po pracy staram się znaleźć miejsce do spania staram żeby nie było mnie widać nie przepędzil mnie ktoś za chwilę i żebym zdołał trochę odpocząć. Zasypiam szybko ale na każdy szmer się budzę parę godzin musi starczyć muszę wstać choć z ogromnym trudem do pracy bo to mi zostało mam cel. Strasznie Boję się że pogodzę z losem i sytuacją w jakiej się znalazłem i praca stanie się zbędnym utrudnieniem a wycieńczony umysł się podda. Boję się że koszmar stanie sie prawdą. Parę dni na ulicy a nadzieja na cud staje się wątła i krucha. Ból nóg coraz silniejszy Plecak z rzeczami coraz cięższy do 10.08 (wypłata od pracodawcy) to tylko albo aż 15 dni boję się strasznie się boję że przesiąknięty strachem pozbawie się resztek godności i szacunku upadne do reszty i tak zostene . Więc szukam staram się znaleźć rozwiązanie to parę dni ake dla mnie to wieczność.Byłem chyba już wszędzie gdzie mogłem znaleźć nocleg nie było miejsc lub obawa przed wirusem sprawia że tych miejsc nie na lub też i są ale obawa jeszcze większą. Nie życzę nikomu podobnego scenariusza. Ten jest straszny przerażający. Każdego dnia się boję . Chodzę coraz bardziej zmęczony przerażony tym co będzie dalej. Rozgonić złe myśli jest coraz trudniej tych żeby się poddać i przestać szukać rozwiązania jest coraz więcej. Dlatego szukam i proszę choć nie przychodzi mi to łatwo ale boję się że do czasu wypalaty upadne nisko tak że niżej się nie da. Ale myśl że zachwile jedzenie się skończy i parę złotych co zostało się skończy nie ułatwia wręcz utrudnia. Myśli chwilami mam bardzo prozaiczne by się napić czy upić by przestać myśleć stać się kompletnie obojętnym i zasnąć tam gdzie się przewróce. Jestem na ulicy kilka chwil dni godzin dla mnie bto wieczność dla mnie sekunda tutaj to jak dla ciebie minuta czas się dłuży i z przerażeniem patrzę Dlatego proszę Błagam może w taki sposób mi się uda. I wszystkim z góry z całego serca dziękuję. 

0 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Damian Dubiński - awatar

Damian Dubiński

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij