Witam . Mam na imię Artur. Trzy dni temu jeden z moich kotow uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w którym doznał połamania miednicy ( foto rtg ). Koszty leczenia przekraczają moje możliwości. Jestem osobą samotna, niepełnosprawną, utrzymuje się ze stałego zasiłku (739,00zl) z MOPSu. Z zaoszczędzonych pieniędzy udało mi się opłacić trzy wizyty u weterynarza... Proszę ludzi z dobrym sercem o pomoc w dalszym leczeniu... Kotka i jej brat są moimi przyjaciółmi od pierwszych dni ich życia...To dla mnie rodzina. Będę niezmiernie wdzięczny za każdą złotówkę...Bardzo mi zależy na tym, aby Lila znów w miarę mogła cieszyć się życiem...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!