Hej Jestem mamą 1,5 rocznego malucha. To kilogramowe szczęście jest moim słodkim króliczkiem który ciężko choruje . Adoptowałam go i od razu zaczęły się problemy . Zęby są krzywe i mały nie jest w stanie ich ścierać dlatego ciągle podcinamy je u weterynarza. Ale do sedna sprawy na dzień dzisiejszy królik zachorował podejrzenie kunikilozy , grzanek jest jedną Częścią sparaliżowany, dostaje antybiotyki ,pasty i witaminy które ratują jego nerki . Leczenie jest wymagające dlatego każdy grosz się liczy. Nie wiem co jeszcze mogę napisać ale wiem jedno kocham go bardzo mocno i zrobię wszystko aby maluch wrócił do zdrowia .
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!