Dzień dobry! W listopadzie na naszej stronie FB pojawiła się informacja o młodym psie, który jako szczeniak został przykuty łańcuchem do budy. Sytuacje nagłaśniały organizacje z małopolski oraz inne osoby prywatne. U nas także pod postem były "reakcje". Niestety nikt nie był pomoc temu psu. Ja zdecydowałam, że go zabiorę stamtąd, bałam się że zamarznie- jego buda jak na załączonym obrazku była usytuowana na gołej ziemi. Przy temperaturze -17 niemiałby szans. Zabrałam go do domu tymczasowego "Dobry pies" w Wyględach po Warszawą.
Ponieważ utrzymuję dziś 5 psów w domach tymczasowych, nie jestem w stanie mieć 6. Dlatego zwracam się o pomoc do tych, którzy znają moją działalność i mają podobną wrażliwość. Zbieram na zwrot za transport oraz pobyt psa w dt. przez trzy miesiące. Mam nadzieje, że po tym czasie znajdzie dom. Musicie wiedzieć, że Ruda Głowa na razie nic nie potrafi - sika w domu, wyskakuje na meble - nie we co to dom, nie wie co to człowiek. Jego socjalizacja na pewno potrwa. Transport psa kosztował 1000,00 (Wyględy Jabłonka, Wyględy), dom tymczasowy miesięcznie wyniesie ok 500. Jeśli ktoś będzie chciał dorzucić się do karmy- także będę wdzięczna. Wszystkim, którzy pomogą- dziękuję w imieniu tej biednej istoty. Na temat postępów w Jego socjalizacji będę informować na FB. Katarzyna Adamska OTI
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!