Zbiórka Pomóż Tewie odzyskać sprawność - miniaturka zdjęcia

Pomóż Tewie odzyskać sprawność Jak założyć taką zbiórkę?

Pomóż Tewie odzyskać sprawność

1 103 zł  z 2 313 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Joanna Lipińska - awatar

Joanna Lipińska

Organizator zbiórki

Kochani! 

Dzięki Waszej pomocy udało nam się zdiagnozować Tewę. Jak pamiętacie, punkcja wykazała obecność paciorkowca, który przez trzy miesiące niszczył jej stawy i doprowadził do zaniku mięśnia w lewej zadniej łapce, której nie obciążała przez dwa miesiące.

Po długiej, trwającej w sumie dwa miesiące terapii antybiotykami, paciorkowiec został pokonany. Jednak przez to, że tak długo przebywał w stawach, zniszczył w sposób nieodwracalny ich strukturę i doprowadził do licznych zwyrodnień. Tewa odczuwa ból przy każdej zmianie pogody. Bywają dni, że nie jest w stanie wstać ze swojej ulubionej kanapy, a wejście i zejście na drugie piętro bloku to dla niej prawdziwe wyzwanie. Zdarzają się oczywiście i lepsze dni, w których potrafi dziarsko chodzić, kłusować, a nawet biegać. Takie okresy zdarzały się zwłaszcza latem, gdy było ciepło i sucho. Teraz idzie zima, przybywa chłodnych i wilgotnych dni. W ciągu całego października Tewa prawie nie wychodziła na spacery, a z lepszego dnia cieszyliśmy się jak dzieci. Otrzymuje od nas odżywki na stawy i mięśnie, jednak to za mało.

Znów potrzebujemy Waszej pomocy. Chcielibyśmy przeprowadzić terapię allogenicznymi komórkami macierzystymi, które wykazują nawet 90% skuteczność w procesie odbudowy zwyrodnionych stawów. Niewątpliwie pomogłyby Tewie nie tylko w problemach ze stawami, ale i kręgosłupem - przy diagnozowaniu paciorkowca okazało się, że sunia ma sporą spondylozę. To innowacyjna terapia, która niestety niemało kosztuje, bo aż 1500 zł. Materiał do przeszczepu pobierany jest od dawcy, np. sterylizowanej suni z jej macicy, a następnie ekstrahuje się z niego komórki macierzyste i w kilku etapach podaje biorcy. Więcej na ten temat można poczytać m.in. na stronie Pana Doktora, u którego chcielibyśmy zabieg przeprowadzić:

http://regenvet.pl/

Z Waszą pomocą uzbieraliśmy ponad 800 zł. Teraz suma zbiórki została powiększona o te 1500 zł, których potrzebujemy. Będziemy naprawdę bardzo wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę.

Marzymy o tym, żeby Tewa nie musiała już się męczyć każdego jesienno-zimowego dnia. Czy możemy znowu na Was liczyć? Pomożecie jej odzyskać pełną sprawność...?

---------------------------------------------------------------------------------------

Poniżej historia Tewy (sprzed zdiagnozowania paciorkowa):

Mam na imię Tewa. Jestem dużą, rudą i - jak o mnie zawsze mówiono - ładną suczką. Jeszcze dwa miesiące temu chodziłam z moimi paniami dwa razy w tygodniu na kilkukilometrowe wyprawy do lasu. Lubiłyśmy również poszwędać się po naszym parku. Jestem jeszcze całkiem młoda, za kilka dni skończę sześć lat. 

Aż nagle, bez żadnego ostrzeżenia, choroba zaatakowała. Najpierw była to kulawizna przednich łap, później ból i opuchlizna pojawiły się w tylnej. Zaczęły się wizyty u weterynarzy, badania i ciągłe branie leków, po których czuje się coraz gorzej (przez duże dawki sterydów naprawdę ciężko mi oddychać, ciągle też siusiam, a każdy spacer to niewyobrażalny ból). 

Niestety - do dnia dzisiejszego nic nie pomaga, a lekarze rozkładają ręce, nie mogąc rozpoznać choroby. Teraz ponownie nastąpiło uderzenie, tym razem w dwie łapy na raz - lewą przednią i lewą tylną. 

Czy wiecie, jak trudno jest w tym stanie schodzić z drugiego piętra? Jak trudno przykucnąć z wiadomym zamiarem? Stałam się smutna, odeszła ode mnie radość życia. 

Moje panie też są już załamane, ale bardzo chcą mi pomóc. Niestety, ich możliwości finansowe zostały przekroczone - przez ostatni okres na wizyty, badania i leki wydały ponad 2 tysiące złotych, a diagnozy dalszym ciągu brak! Dodatkowo, leki wywołały u mnie zapalenie wątroby...

Weterynarze twierdzą, że pomocne może być jeszcze badanie płynu mózgowo-rdzeniowego, rezonans magnetyczny, specjalistyczne badania krwi, punkcje i czyszczenie stawów. Na to jednak moich pań nie stać...

Chciałabym znowu być normalnym, zdrowym psem i zobaczyć jeszcze nasz ukochany las. Chciałabym, by w domu znowu zaczęto się uśmiechać.

Pomożecie mi...?

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Joanna Lipińska - awatar

    Joanna Lipińska

    30.04.2018
    30.04.2018

    Zmniejszyliśmy dawkę sterydów z 5 do 3 tabletek w przeciągu kilku dni. I taki jest efekt - Tewa znów nie staje na jednej z łapek... Fajny prezent dostała na swoje szóste urodziny, nie ma co... :(
    Jesteśmy już zrozpaczone, chyba musimy znowu zwiększyć dawkę sterydów, bo teraz nikt w czasie tygodnia majówkowego nie chce wykonać punkcji, a ona z godziny na godzinę chodzi coraz gorzej...
    Prosimy, udostępniajcie i w miarę możliwości - pomagajcie! Jesteśmy bardzo wdzięczne za wszystkie wpłaty, nie spodziewałyśmy się takiego odzewu, ale to wciąż za mało (w jednej z klinik powiedzieli nam, że punkcja kosztować będzie kilkaset złotych, a potem i tak pewnie czeka nas dalsze diagnozowanie i leczenie).
    Tewa czeka na Waszą pomoc!

1 103 zł  z 2 313 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Joanna Lipińska - awatar

Joanna Lipińska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 24

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Gosiak - awatar
Gosiak
20
Katarzyna Kozłowska - awatar
Katarzyna Kozłowska
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anna Kabulska - awatar
Anna Kabulska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!

Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888

Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.

Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!

Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.

Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).

Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij