Pomagamy kotom na każdym możliwym polu. Przyjmujemy chore i powypadkowe, leczymy i znajdujemy im nowe domy. Ale nie jesteśmy z gumy i każdego nie przyjmiemy. Dlatego tam, gdzie się uda, ograniczamy kocią bezdomność poprzez łapanie dzikusków i kastracje. Nieocenionym narzędziem w tej "pracy" są klatki-łapki. By działać prężnie, póki starczy nam sił, kupujemy kolejne, bo miejsc z kotami magicznie nie ubywa. Kupiliśmy nowe żywołapki. Ale marzy nam się jeszcze kilka.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Kornela
Damy radę ❤️