Maciej Piechota
MATKOBOSKO, A CO TO ZA ZDROWY KOT ?!
Za nami 84 dni zastrzyków. Wyniki badań są idealne.
Uszba kończy dzisiaj leczenie!
* * * * * FIP !


Od 5 tygodni nasze życie to ciągła walka o utrzymanie przy życiu jednego z trzech naszych kotów.
Uszba (jak ta góra w Gruzji) znaleziona została na ulicy jako kilkumiesięczne kociątko. Zawsze była radosnym i miziastym kotkiem z własnym zdaniem na każdy temat (miau!)
Pomimo że od zawsze jej pasją było jedzenie i skok wzwyż za wędką, pod koniec czerwca przestała jeść i korzystać z kuwety. Stała się apatyczna i nie wyrażała zainteresowania dosłownie niczym. Jej azylem stała się ciemna szafa.
Znamy naszego kota, natychmiast udaliśmy się do weterynarza. Pomimo że zaledwie kilka miesięcy wcześniej kontrolne badanie krwi nie wykazało nic niepokojącego, to tym razem wyniki były poza normą, a USG i RTG jamy brzusznej pokazały niepokojące zmiany jelita cienkiego. Przez 1.5 tygodnia weterynarz podawał Uszbince kroplówki oraz maść na odkłaczenie organizmu, licząc że to tylko nagromadzenie sierści w jelitach.
Mimo tego, my widzielismy, ze Uszba z dnia na dzień gaśnie.
Kiedy przy kolejnej wizycie kolejny raz usłyszelismy że lekarz proponuje podanie kolejnej kroplówki, zrozumieliśmy ze prawdziwej pomocy musimy szukać gdzie indziej. Uszba wciąż słabła. Trafiliśmy do przychodni współpracującej z fundacjami.
Okazało się, że uszbinkowe jelitka są pogrubione i tylko częściowo drożne. Konieczne było wycięcie chorobowo zmienionego odcinka. Po operacji Uszba długo nie mogła dojść do siebie (nadal czekamy...:( ). Przy kontroli po 10 dniach, zauważony został nagromadzony w brzuszku płyn. Kolejne 3 tygodnie upłynęły pod znakiem kolejnych testów z krwi oraz z płynu brzusznego. W tym czasie Uszba straciła 1/3 masy ciała (3.5 kg -> 2.6 kg). Ostatecznie laboratorium potwierdziło obecność wirusa, który nieleczony prowadzi do śmierci, a którego leczenie jest wyjątkowo kosztowne.
Dla nas Uszba to nie jest "tylko kot". Będziemy walczyć o jej powrót do zdrowia za wszelką cenę. 25.07 Uszba rozpoczęła 84-dniową kurację preparatem Curefip (www.curefip.com)
Do tej pory leczenie (również to nieskuteczne) i operacja wyniosły nas ok. 3500 pln.
Koszt leku szacowany jest na 12 000 pln (zależy od masy ciała). Dodatkowo konieczne są comiesięczne kontrole parametrów wątrobowych, morfologii, stężenia witaminy B12 w osoczu oraz stosunku ALB/GLOB.
Nie prosimy o pomoc w finansowaniu całości leczenia. Dużą część jesteśmy w stanie pokryć sami. Jednak każda pomoc w osiągnięciu brakującej kwoty będzie na wagę złota.











#curefip
MATKOBOSKO, A CO TO ZA ZDROWY KOT ?!
Za nami 84 dni zastrzyków. Wyniki badań są idealne.
Uszba kończy dzisiaj leczenie!
* * * * * FIP !

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Dżiordżi z Uschguli
დახმარებას უგზავნის პირდაპირ შხარას მყინვარიდან მისალმებები