Dzień dobry jestem mamą dwoch córek które uciekły od ojca alkocholika wynajely mieszkanie i myslaly ze teraz wszystko sie ulozy a jednak w czasie pandemi stracilam prace w zwiazku z t ze mieszkam w wynajetym mieszkaniu naroslp zadluzenie na dzien dzisiwjszy jest 4100 zl dla mnie majatek nie mam jak splacic zadluzenia wlascicielka mieskzania chce oddac sprawe do sadu ja nie jestem w stanie tego spłacić mimo tego ze teraz znalazlam prace ale to idzie na obecne rachunki i zycie. Ja nie chce tych pieniedzy dla siebie ja ja po prostu nie mam gdzie sie wyprowadzić
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!