Poniedziałek 15/06 dzień jak co
dzień czyli pomagania ciąg dalszy 😞
Dostaję wiadomość od zrozpaczonej dziewczyny . Przybłąkał się do nich młody kociak z opuchnietą łapka .Było to w piątek . Udali się do lecznicy . Tutaj okazało się , ze na łapce jest zaciśnięta gumka recepturka 😑 Ktoś musiał to zrobić celowo temu wspaniałemu , oswojonemu kociakowi . Ludzie to jednak są okrutni ...
Kocurek dostał leki i jeżeli najbliższe trzy dni nie przyniosą poprawy to dalsze kroki .
Niestety w poniedziałek na wizycie okazało się , ze nie ma polepszenia , w łapie czucia brak . Diagnoza - łapa do amputacji i duże ryzyko zakażenia organizmu . Koszt operacji - 1000-1500 zł lub eutanazja 100 zł . Byłam w szoku słysząc te historie .
Nie czekając chwili dłużej wykonałam telefon do wspaniałego weterynarza specjalista w chirurgii miękkiej jak i twardej . Powiedziałam cała sytuacje . Umówiliśmy sie za godzinę . O 14:15 byłam już z kocurkiem na konsultacji . Łapa do amputacji - niestety . Decyzja zapada - zostawiam kociaka w lecznicy na operacje , która ma być następnego dnia . Oczywiście udało się po niższej cenie z Racji faktu , ze ratuje koty hurtem a wszystko w ramach prywatnej pomocy . Kociak został również wykastrowany przy okazji amputacji łapki .
Teraz muszę Was prosić o pomoc w splacie faktury za wykonana operacje 🙏
Mam pod opieka około 25 kotów w tym stada kotów wolno żyjących , które karmie . Wszystkie koty szczepie , chipuje , kastruje , sama odwożę do domów stałych . Każde takie działanie generuje koszty 😞 a te małe nie są .
Prosze 🙏 pomozcie spłacić fakturę za leczenie kociaka jak również na zakup karmy .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!