Slavic Berserk
Nastąpiły pewne zmiany więc uważam, że powinienem się do tego odnieść. Paszport jest. Dowiedziałem się też, że możliwe iż nie będę potrzebował tam wizy na 90-dni, co mi wiele ułatwia. Potrzebne mi już są tylko te pieniądze. Natomiast też nie tak duże na szczęście jak początkowo zakładałem. Nie wiem nawet na ten moment, czy na dłużej pozostałbym w jej kraju. Nie potrzebuję więc w tym momencie zbierać na żadną działalność gospodarczą tam, a jedynie na samą podróż, ewentualny pobyt przez jakiś czas na miejscu i potem tylko powrót do kraju, jeśli wrócić będę musiał. Nie jestem w stanie stwierdzić ile mi tam będzie potrzebne, ale na pewno nie tak wiele. Zamierzam też na jakiś czas spróbować sobie dorobić szybciej na Holandii, gdzie ziomek polecił mi pewną Agencję Pracy. Jednak każda ewentualna pomoc, która mi to ułatwi i przyspieszy będzie na pewno bardzo mile widziana. W momencie jednak gdy w jej kraju wybuchły zamieszki i rozruchy na ulicach miast, także w jej mieście kontakt nam się urwał. Wciąż jednak zamierzam się tam udać i spróbować ją odszukać. Z racji tego iż jestem prawdomówny i szczery, nie wiem, czy otrzymam tu jakąkolwiek pomoc i wsparcie. Może gdybym założył zbiórkę, że zbieram na jakieś chore szczeniaczki, ale nie zamierzam kłamać, ani też nikogo oszukiwać. Podsumowując więc to wszystko i kończąc: Oto mój cel --> Do Wenezueli po kobietę i miłość. Na chwałę naturalnego porządku rzeczy, pary kobiety i mężczyzny. (Nie jakieś tam lgbt!.) Muszę ją odnaleźć, chcę ją odnaleźć. Zależy mi na tym bardzo. Każda pomoc i wsparcie się niezmiernie przyda. Serdecznie wam dziękuję.
Na psychiatre boś jebnięty 🤣
Człowieku ty na psychiatre dobrego se zbieraj jesteś odklejony w chuj mordo dupa z WENEZUELI no kurwa szczam ze śmiechu 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣 weź ty się ogarnij serio stary a przyjebany jak gwóźdź w deskę xd
Slavic Berserk - Organizator zbiórki
Kolego nie pytałem się o twoją biografię. Na Wenezuelę i tak się wybiorę. Osobę tam już poznałem i mam pewne informacje od niej samej, gdzie wiem, że ją odnajdę. Nawet kiedy z nią mi nie wypali, to zawsze mogę sobie spróbować poznać tam inną osobę. Pieniądze tylko te już mi są potrzebne i je zarobię. Trochę to potrwa, ale to już pewne. Jak będzie trzeba, to całkiem sam je wszystkie zarobię i w kilka miesięcy zaoszczędzę na ten cel. Niedługo zaczynam robotę na budowlance, trochę porobię. Następnie mam poleconą Agencję Pracy na Holandię gdzie już z 10 lat dwóch moich ziomków pracuje i mi pomogą przy robocie. Zobaczymy wtedy, kto się będzie śmiał ostatni. Kiedy ja będę z piękną kobietą na Wenezueli, a ty sobie będziesz dalej tu sam w kraju siedział. Zazdrościsz, ale to nie ja, a ty nie masz dość jaj by się tam wybrać i polecieć. Jesteś zwykłym tchórzem, który sam w swoim życiu nic nie osiągnie. Żegnam. :)