Pomóż nam kastrować bezdomność !
Kolejny raz podejmuję próby bycia asertywną.
Odmawiam angażowania się w kolejne kocie akcje bo nie ogarniam już dawno tych kocich spraw, które już są na mojej głowie.
Miała być przerwa póki nie wyjdę trochę na prostą z zaległościami ale znów się zgodziłam by pojechać na wioskę zobaczyć kolejne biedy w potrzebie.
Koleżanka mnie uprosiła by pomóc starszemu Panu, do którego przyszła kotka i się okociła.
Do tej bandy doszedł też młodziutki kocurek, który przyczepił się do starszego Pana pod sklepem i poszedł za nim do domu gdzie oczywiście nie odmówiono mu pomocy.
Kotki są młodziutkie więc mogłyby się przyzwyczaić do życia w luksusie zamiast marznąć w szopce, w której hula wiatr :'(
Bardzo prosimy o wsparcie na kastracje dla tej kociej rodzinki oraz wsparcie na weta i karmę.
Ogólnie na jednym podwórku jest kotka z 4 swoich dzieci i czarny młody kocurek czyli aż 6 kotków w potrzebie.
Pomóżcie nam pomagać.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dziękuję za pomoc każdej osoby w imieniu kociaków
Anonimowy Darczyńca
Mała cegiełka dorzucona. Dużo zdrowia dla Pana i małej kociej gromadki ❤️
Jolanta
❤️