Ostatnia szansa na ŻYCIE Kotki

Od Bólu do Miłości - OSTATNIA SZANSA na ŻYCIE dla naszej kotki, która zmaga się ze ŚMIERTELNYM ZAKAŹNYM ZAPALENIEM OTRZEWNEJ

Nasza kotka, nieufna i zdystansowana, ma zalewie 3-4 lata ale za sobą długą historię bólu i samotności. Dwa lata spędziła w schronisku z czego ponad rok w izolacji, w klatce w samotności z powodu felv+ ( kociej białaczki) choroby którą zaraziła się od swojej kociej przyjaciółki. Kartotekę leczenia miała długą, łącznie ze złamaną tylnią łapką.

Ze względu na to że mamy w domu kota z felv+ bez objawów chcieliśmy mieć drugiego kota, przyjaciela dla nas i naszego kota ale mogliśmy adoptować tylko takiego - chorego w pełni akceptując konsekwencje.

Powódź - nieszczęście dla wielu ludzi ale wybawienie dla niechcianej poprzez swoją chorobę kotki, gdyż z powodu ewakuacji schroniska dostała od nas dom „tymczasowy” choć wiedzieliśmy że zostanie z nami na stałe.

Była bardzo chuda. Ponad miesiąc leczyliśmy zapalenie spojówki, koci katar który zostawił po sobie powikłania, podnosiliśmy odporność. W przeciągu kilku miesięcy kotka, która była wycofana, pełna strachu i bojąca się ludzkiego dotyku stała się pełnym energii ale bardzo uczuciowym mruczkiem, akceptującym dużego psa, potrzebującym atencji, wtulającym się tak blisko jak to tylko możliwe 🫶🏼. 

I teraz kiedy mogła zaznać szczęśliwego i spokojnego kociego życia zaczęła bardzo wysoko gorączkować, ciągle spać, kichać, ledwo oddychać. Kroplówki, antybiotyki , nawadnianie, zbijanie gorączki nie pomagało, na naszych oczach w szybkim tempie zaczęło uciekać z niej życie.

Po szczegółowych badaniach dostała diagnozę, wyrok śmierci  - ZAKAŹNE ZAPALENIE OTRZEWNEJ. Postępująca, wyniszczająca i śmiertelna choroba. 

Jedyny ratunek to jedyne i natychmiastowe ale bardzo kosztowne ratujące kocie życie leczenie trwające 84 dni + obserwacja i ewentualna kontynuacja min 14 dni. 

Jest bardzo dzielna, tak wiele w swoim krótkim życiu wycierpiała.

Stała się częścią naszej rodziny, skradła nasze serca i nie wybaczylibyśmy sobie nie podjęcia próby leczenia, ratującego jej życie.

Choć nadal bardzo ciężko oddycha początek leczenia przynosi dużą poprawę ale przed nami jeszcze długa droga 🤞🏽.

Los chciał aby trafiła pod naszą opiekę więc dołożymy wszelkich starań aby jej życie było jeszcze długie i spokojne w śród nas i jej nowych kudłatych przyjaciół 🥹. 

Każdego dobrego człowieka z wielkim sercem do zwierząt Prosimy o pomoc w leczeniu by mogła otrzymać szansę na dalsze szczęśliwe życie. ♥️

Zbierana kwota obejmuje bardzo drogie 84 dniowe leczenie lekiem który jako jedyny jest w stanie zwalczyć tę chorobę , codzienne wizyty u weterynarza w celu kontroli oraz podania leku, potrzebne suplementy takie jak (wit b12, probiotyk, ochrona wątroby, suplement podnoszący odporność drugiemu kotu), antybiotyki na zwalczenie kataru oraz bardzo ciężkiego oddechu nasilonego w skutek tego wirusa, comiesięczne kompleksowe badania sprawdzające postęp w leczeniu. 

www.curefip.com

W najgorszym scenariuszu niepowodzenia w leczeniu, reszta zebranej kwoty zostanie przeznaczona na inne koty walczące z tą paskudną chorobą.  

AKTUALIZACJA : 

Aktualizacja - 11.03.2025
Dziś, w 34 dniu leczenia naszego kotka, odbyły się pierwsze kontrolne badania. Z ogromną ulgą dowiedzieliśmy się, że stan zdrowia wyraźnie się poprawił! 🥳 To dla nas niezwykle wzruszający moment, który napełnia nas nadzieją na dalszą część leczenia. Przed nami jeszcze 50 dni, ale widząc, jak dzielnie walczy i jak jej stan się poprawia, czujemy ogromną wdzięczność i radość. Każdy kolejny dzień zbliża nas do pełnego powrotu do zdrowia naszej ukochanej koteczki ♥️