W pracy w Holandi skręciłem rzepkę w lewym kolanie. Stwierdzono tylko skręcenie rzepki bez dodatkowych badań. Po powrocie do Polski i rezonansie okazało się, że naderwane są ścięgna i więzadła oraz uszkodzona łąkotka. Lekarze spcjalisci czy to na NFZ czy to prywatnie ciągle wystawiają niepoprawne skierowania, gdzie czas oczekiwania na operację na NFZ to ponad rok. Prywatnie mówią że będzie to bardzo kosztowne, lecz chyba nie ma innego wyjścia. Brak zgięcia w kolanie skutecznie utrudnia życie i prace do której chodzę.
Proszę o wsparcie w zbieraniu środków na operację w prywatnej klinice.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!