Kochani,
Bohaterem jest Tobi, psi ideał, spec od dogoterapii, pies ratownik, jednym spojrzeniem potrafi stopić serce i wywołać uśmiech na twarzy...
Tobi ma "pańcię" która go bardzo kocha, a Tobiasz nie widzi poza nią świata. Pańcia Tobiasza pomogła niezliczonej ilości psiaków w potrzebie, potrafi przejechać 150 km w jedna stronę, żeby ulżyć w cierpieniu, zdiagnozować, podać leki. Jak łatwo się domyślić pańcia Tobiasza jest weterynarzem, takim z sercem a nie tylko umysłem. No i właśnie dzięki temu Tobi żyje bez bólu, w komforcie...ale...w zasadzie żył do tej pory. Na ostatnim zdjęciu RTG widać niestety jak choroba rozrosła się prawie czterokrotnie, zajmując dużą część łapy Tobiasza. Tobi cierpi, Pani Tobiasza próbuje pomóc ale Tobiasz wymaga konsultacji specjalistów. Nie obędzie się bez kosztownej terapii, która jest jedyną szansą na uratowanie tego psiego życia. Koszty są duże a możliwości mniejsze, spróbujmy uzbierać brakującą kwotę aby Tobi i jego pańcia mogli jak najdłużej cieszyć się sobą. Takie przyjaźnie warte są pomocy.
Tobi i jego pańcia byli niejednokrotnie domem tymczasowym dla najbardziej potrzebujących czworonogów, znajdowali im domy stałe, wyciągali ze schronisk, dawali nowe życie. Dajmy szanse na nowe życie Tobiaszowi.
Zebrane środki posłużą na terapię onkologiczną Tobiego.
Psia-mama Tobiego jest moja przyjaciółką, bardzo pomogła mi w chorobie nowotworowej mojej staruszki wyżłowej, teraz przyszła kolej na pomoc dla niej i jej najlepszego przyjaciela.
Bardzo na Was liczę i dziękuję.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!