Anonimowy Darczyńca
1 ZŁ
Leczenie Tory chorującej na FIP
351 zł
z 12 000 zł (Cel)
Wpłaciło 8 osób
Tora trafiła do naszej rodziny w sierpniu 2021 roku. Dzięki Fundacji Przystań na 4 Łapy, uniknęła śmierci - w ciele naszego kota odnaleziono pociski z broni pneumatycznej.
Tora potrzebowała czasu, zanim nam zaufała i poczuła się swobodnie w nowym domu. Pomimo doznanych przez człowieka krzywd, wciąż dąży do kontaktu z nami i potrzebuje bliskości. Jest nie tylko naszym pupilem, ale przede wszystkim pełnoprawnym członkiem rodziny.
Bardzo zaniepokoiło nas, gdy w drugiej połowie stycznia, zaczęła czuć się coraz gorzej. Stała się osowiała, straciła apetyt, przestała się wypróżniać. Wizyta u weterynarza przyniosła odpowiedzi na nasze pytania o stan zdrowia Tory - w nerce naszej kotki wciąż tkwi pocisk, zwierzę choruje na zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP), a na domiar złego, weterynarz podejrzewa także nowotwór.
Walczymy o nią z całych sił, jednak w ostatnim czasie brakuje nam już zasobów finansowych na kosztowną terapię. Potrzebne są zastrzyki, które należy podawać nieprzerwanie przez 84 dni. Po pierwszych kilku dniach podania leku, do Tory wróciło życie, jest w niej ogromna wola walki. To jednak dopiero początek leczenia, czeka nas jeszcze pogłębiona diagnostyka w kierunku nowotworu, a także operacja usunięcia tkwiącego wciąż w nerce pocisku.
Jesteśmy w stanie podjąć każdy wysiłek, by uratować naszego kociego członka rodziny, dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc i każdej osobie dziękujemy z całego serca za okazaną życzliwość!
Słowa wsparcia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż swoją zbiórkę
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Dawid Woźniak
Biedne kociątko... Taka straszna choroba. My też leczymy naszego Jaskra na FIP. Udostępniajcie link do zrzutki wszędzie gdzie się na, na grupy fipowej na fb, do znajomych. Dacie radę! Trzymam kciuki!