Piszę w imieniu mojej mamy, oczywiście za jej zgodą.
Moja mama ma 6 letniego pieska Chihuaha, jest jej oczkiem w głowe. Niesety ze względu na niską emeryturę nie jest w stanie pokryć kosztów jego leczenia, oraz rehabilitacji, oraz dalszego leczenia. Jak się okazło Gucio ma problemy z łapkami i kręgosłupem, jest po operacji rzepki, a czeka go następna operacja zerwanego więzadła w drugiej łapce. Na chwilę obecną ze względu na operację rzepki i bardzo krzywy kręgosłup Gucio wymaga rehabilitacji. Koszty nas wszystkich przerosły niestety. Każdy grosz jest dla nas ważny.
Sama operacja to koszt 3000 zł, późniejsze kontrole- antybiotyki itp. ok 1000 zł
Gucio z powodu bólu stracił apetyt, wymagane były kroplówki.
Rehabilitacja każda wizyta- laser, ćwiczenia to 150 zł każdorazowo, a potrzeba ok 10 zabiegów.
Kolejna operacja za 3 m-ce, niestety kolejny koszt :-(
Bardzo prosimy o pomoc, aby ulżyć temu maleństwu.
Za każdy grosik bardzo dziękujemy :-) Dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!