Jest ciemno, zimno i wiele zwierzaków nie ma co jeść. Nie umiem cieszyć się białym puchem za oknami kiedy wiem dla ilu psów i kotków ten biały puch to nieprzyjemne zimno i niestety przyczyna zamarznięcia 😓💔
Dostałam kolejną prośbę o pomoc dla kotków-rodzeństwo, które żyją w bardzo złych warunkach. W pomieszczeniu w którym są temperatura praktycznie jak na zewnątrz, nikt z nimi nie jeździł do weterynarza. Mają świerzb, nie są leczone, dostały szansę zauważyła je Asia, która zgłosiła się do mnie po pomoc. Nie mam gdzie ulokować kolejnych kotków ale zrobiłam post I udało się znaleźć dom tymczasowy w Warszawie. Tylko problem jak zwykle ten sam trzeba mieć za co utrzymać koty, pełna wyprawka (karma, żwirek, kuweta, transporter) i profilaktyka a później sterylizacja. Nie możemy ich tak zostawić bez pomocy.. serdecznie proszę o grosik dla Lusi i Kusego kochającego się rodzeństwa, proszę razem dajmy im szansę na zmianę warunków na lepsze 🙏🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!