Zbiórka Ostatnia szansa dla Troya - zdjęcie główne

Ostatnia szansa dla Troya

84 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciło 6 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Kry Sta - awatar

Kry Sta

Organizator zbiórki

Cześć wszystkim. To historia naszego psa Troya, którego kochamy najbardziej na świecie, a wkrótce może zostać nam odebrany. Proszę wszystkich dobrych ludzi o zapoznanie się z losem Troya i możliwe wsparcie finansowe na leczenie. Z góry bardzo wszystkim dziękujemy. 

BĘDZIEMY WRZUCAĆ FAKTURY ZA LECZENIE

Nazywam się Troy. Mam około 7 lat. Życie nigdy mnie nie rozpieszczało. Porzucony przez pierwszego właściciela trafiłem do jednego ze śląskich schronisk, z którego szybko zostałem adoptowany, lecz po krótkim czasie trafiłem na ulicę. Zostałem znaleziony w Rudzie Śląskiej przez pana, który zaprowadził mnie do tamtejszego schroniska. Byłem wystraszony, głodny i bardzo wychudzony. W schronisku Fauna w Rudzie Śląskiej spędziłem ponad rok. Po tym czasie, w kwietniu 2017 roku, zostałem adoptowany przez dwójkę młodych ludzi. 

Już po dwóch dniach od adopcji okazało się, że cierpię na lęk separacyjny. Panicznie boję się zostać sam w mieszkaniu – płaczę, szczekam i skaczę na drzwi wyjściowe. Moi nowi opiekunowie nie poddali się i poprosili o poradę behawiorysty. Moja terapia polegała na zabawach węchowych, jedzeniu posiłków tylko z koga, nauce przebywania w klatce kennelowej, zostawianiu ubrań z zapachem właścicieli na moim legowisku. Niestety wszystkie te metody nie przynosiły efektu. Postanowiono włączyć leki psychotropowe, które przyjmowałem przez dwa miesiące lecz nie czułem się po nich dobrze. Przez kolejne miesiące próbowano innych leków, które również nie przynosiły żadnej poprawy. 

Po pół roku sąsiedzi nie potrafili już wytrzymać tego, że płaczę i zgłosi sprawę właścicielce mieszkania. Moi opiekunowie stanęli przed wyborem: albo oddają mnie do schroniska albo opuszczają mieszkanie. 

Na szczęście moi nowi właściciele nie poddali się i postanowili „iść na swoje”. Przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania. Znowu bardzo się bałem. Nie wiedziałem gdzie jestem i atak paniki nasilił się. Po roku intensywnych ćwiczeń, poprawiło mi się. Ataki lęku separacyjnego zdarzały się bardzo rzadko. Jednak około miesiąc temu coś się zmieniło i lęki powróciły. Mimo, że moi właściciele starają się jak mogą, żeby nie zostawał sam w domu, nie zawsze jest to możliwe. 

Nasi sąsiedzi już stracili cierpliwość i zgłosili sprawę do TOZU. Zostaliśmy poinformowani, że jeśli nie poradzę sobie z lękami, zostanę odebrany i ponownie trafię do schroniska L

Trzeba jak najszybciej znaleźć powód powrotu lęku separacyjnego. W czym może pomóc behawiorysta. Jednak wizyty psiego psychologa są bardzo drogie, ponad możliwości finansowe moich opiekunów. 

Bardzo proszę wszystkich ludzi o wsparcie finansowe na behawiorystę, który pomoże mi pokonać lęk i nie trafił ponownie do schroniska.

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online
84 zł  z 500 zł (Cel)
Wpłaciło 6 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Kry Sta - awatar

Kry Sta

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 6

Linda - awatar
Linda
3
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
40
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!

Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888

Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.

Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!

Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.

Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).

Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij