Dziś staję przed Wami aby prosić o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na zakup siana, paszy i słomy na cały kolejny rok. Jest nas w tej chwili koło 80sztuk w różnej kondycji zdrowotnej. Konie, które u nas są mają swoje historie bardziej smutne lub bardziej przerażające i nie można było przejść obok tego obojętnie.
Niestety z racji tego, że Anielskie ranczo pełni w większości funkcje charytatywne, stoimy przed dylematem - jak przetrwać zimę.
Potrzebujemy siana i bez Waszej pomocy zwierzęta nie przetrwają.
My nie prosimy o pomoc dla Nas. My prosimy o pomoc dla zwierząt.
Proszę.... nie przejdź obojętnie obok potrzeb i tak już kalekich i chorych zwierząt. One tak naprawdę mają już tylko nas bo nikt inny ich nie chciał. Konie z astmą walczą o oddech każdego dnia a te, które mają zdeformowane wypadkami kości, wolnym krokiem poruszają się po naszych pastwiskach. Ale je mają tylko zimą trawy tam nie ma. Każda złotówka zebrana do kupy to kolejna kulka siana. Dla Was nie wiele ale dla Nas kolejna szansa na przetrwanie zbliżającej się zimy.
Nasze zwierzęta to terapeuci, którzy pomagają dzieciom, niepełnosprawnym oraz tym, którzy potrzebują podnieść się z życiowego dołka. Jesteśmy zawsze dla każdego.. Bądźcie też dla Nas
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Andzelika
Na sianko !
Marlena i M.K.
Warto pomagać, dobro wraca.