Jestem bliskim przyjacielem mojego znajomego, który z dnia na dzień został sam z dzieckiem. Błagam o pomoc dla niego i małej Zuzi. Wynajmują mieszkanie na które ich nie stać ( obecnie zadłużeni na 5000 zł- dwa miesiące zalegają z czynszem). Już niewiele czasu im zostało , gdyż muszą opuścić mieszkanie jeżeli nie uregulują zaległości. Znalazłem dobrą duszyczkę, która by mogła zajmować się dzieckiem w czasie gdy jej tata będzie w pracy. Oboje nie mają pieniędzy na przeżycie. Błagam. Pomóżmy.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!