Monika Kręcisz
Kluska już po zabiegu! Teraz dochodzi do siebie. Okazało się, że przepuklina była jednak skutkiem nieprawidłowości po zabiegu sterylizacji. Koszt samej operacji okazał się trochę niższy (ze względu na brak sterylizacji), jednak w międzyczasie rozchorowała się druga przebywająca u nas kotka. Pieniądze, które udało się zaoszczędzić na zabiegu Kluski zostały przeznaczone na leczenie drugiego kota.
Dlatego wszystkie wasze wpłaty bardzo się przydały! Jeszcze raz gorąco za nie dziękujemy!