Dzień dobry. Nie wyciągałam nigdy ręki po pieniądze. Nigdy nic nie dostałam za darmo. Jestem zdrowa, moje dzieci również. Życie, a właściwie ukochana osoba okrutnie ze mnie, i z naszych dzieci zadrwiła. Nasz bezpieczny świat stanął do góry nogami, choć od dłuższego czasu był już tylko fikcją, w którą chciałam wierzyć i gdzieś beznadziejnie powtarzałam sobie, że to minie i wszystko się ułoży. Cały czas jako ofiara przemocy emocjonalnej i ekonomicznej powtarzałam sobie , ze inni przecież mają gorzej. Zanim poukładają się nasze prywatne sprawy, zanim prawnie i finansowo staniemy na nogi, próbuję jednak wyciągnąć tę rękę do Was. Na szczęście pracuję (na 3miesięczny okres próbny), pobieram świadczenie 500+, staram się odkładać choć minimalne kwoty, które cały czas są kroplą w morzu potrzeb matki z dwójką małych dzieci. Chcę znowu spokojnego dzieciństwa i snu dla moich dzieci. Nasze najpilniejsze potrzeby to kaucja za wynajem i pralka.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!