Zbiórka 43-Letni Kamil nie ma na czynsz - miniaturka zdjęcia

43-Letni Kamil nie ma na czynsz Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka 43-Letni Kamil nie ma na czynsz - zdjęcie główne

43-Letni Kamil nie ma na czynsz

1 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba
Wpłać terazUdostępnij
 
Kamil Błaszczyński - awatar

Kamil Błaszczyński

Organizator zbiórki

Jestem Kamil i potrzebuję 1500 zł na opłacenie zaległego czynszu w nowo wynajętym mieszkaniu.

Przyjmę datki lub nieoprocentowane pożyczki. W przypadku pożyczek gwarantuję zwrot pożyczonej kwoty w co najmniej dwóch comiesięcznych ratach (w zależności od kwoty).

Kiedy uzbieram potrzebne mi pieniądze zatrzymam zbiórkę.

Dlaczego zbieram?


Z poprzedniego mieszkania zostałem siłą wyrzucony bezprawnie przez właściciela, mimo ważnej umowy (chciał sprzedać kamienicę).

Straciłem wszystkie rzeczy osobiste, regał, kanapę, komputer i smartfon.

Trafiłem dosłownie na bruk i popadłem w długi. Żeby gdzieś coś wynająć, opłacić hostel i jakoś zorganizować sobie na nowo życie.

Mam kontakt z prawnikiem i sprawę o odszkodowanie wygram, jednak jak wiecie prawnik kosztuje, sprawy się ciągną, więc zapewne szybko tego nie ogarnę.


Jeśli kogoś interesuje moja historia - oto ona:


Pochodzę z patologicznej rodziny gdzie alkohol lał się strumieniami i naprawdę dochodziło do krwawych awantur, pił ojciec, brat, matka a potem siostra.

Ja byłem najmłodszym dzieckiem i raczej najmądrzejszym z rodziny, bo postanowiłem nie pić widząc co to powoduje.

Jako nastolatek uciekałem przed rówieśnikami i chodziłem wędkować lub spacerowałem po lasach.

Nie miałem kolegów, koleżanek, byłem sam.

Samotność oczywiście nie doprowadziła mnie do niczego dobrego, miałem dziwne stany lękowe, wobec ciągłych domowych burd nie było to nic dziwnego.

Trafiłem do szpitala psychiatrycznego gdzie uznano mnie za chorego na schizofrenię, nafaszerowano lekami i wypuszczono do pijackiego domu po miesiącu.

Do tego szpitala trafiłem jeszcze raz, po wyjściu uznałem, że leki psychotropowe którymi mnie w kółko faszerują są jeszcze gorsze od chlania i przestałem je brać.

Było to jakieś dwadzieścia lat temu - do dziś nie leczę się żadnymi psychotropami i nie mam żadnych "odpałów", a schizofrenia nie wróciła.

W międzyczasie umarła matka, potem brat, potem ojciec a ja się wyprowadziłem do dużego miasta.

Pracowałem tu i tam głównie na inwentaryzacjach, trochę na budowach, w znanej burgerowni a i na słuchawkach się zdarzało.

Teraz pracuję również na słuchawce, oprócz tego piszę teksty jako copywriter (reklama) i moje zarobki miesięczne to średnio 2800 zł netto.


1 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba
Wpłać terazUdostępnij
 
Kamil Błaszczyński - awatar

Kamil Błaszczyński

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Grzesio - awatar
Grzesio
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij