Szanowni znajomi i nieznajomi,
Jak już niektórzy wiecie 10 października ok. 23 zaczął płonąć mój rodzinny dom, w którym mieszkam od urodzenia. Na te chwilę nie wiemy co było bezpośrednią przyczyną pożaru, ale dziękujemy Bogu, że nie stało się to w nocy jakby wszyscy spali. Obecnie nie mamy prądu, bieżącej wody i ogrzewania. Nie wiemy kiedy będziemy mieli normalne warunki mieszkalne. Dużo z was oferowało pomoc, ale na dzień dzisiejszy ta materialna jest najbardziej potrzebna. Sama będę przez kolejne dni a może tygodnie pomieszkiwać u sąsiadów i rodziny, ponieważ czeka nas kompletny remont. Na razie nie możemy nic robić bo czekamy na kroki ubezpieczyciela. Każdy grosz, złotówka będzie na wage złota. Z góry dziękujemy :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Piotr
Dobro powraca! Powodzenia