Zakładając fundację obiecaliśmy sobie, że nigdy nie zabraknie nam pieniędzy i nie odmówimy potrzebującemu psu. Naszym założeniem było zawsze mieć “coś na czarną godzinę” i to coś zostało niedawno wykorzystane na opłatę faktur za sterylizację. Walczymy z totalnym brakiem asertywności, nie umiemy przejść obok niewidomego lub kalekiego zwierzaka. I takim to sposobem pod naszymi skrzydłami uzbierała się spora gromadka schorowanych sierot. Ratujemy się bazarkami, ale teraz coraz trudniej coś sprzedać. Obecnie pod skrzydłami mamy Mysię – ok. 9-12 lat w typie yorkshire terier, z wyrwanymi ze stawów łapkami, po 2 poważnych operacjach, czeka na kolejną i ma się co raz lepiej. Kolejna podopieczna to Mała Mi 10 lat, już po sterylizacji, z zespołem Cushinga, obecnie w hotelu 25 zł za dobę + leki, czeka na dom. Zamawiamy również karmę Renal dla Oneta z chorymi nerkami (koszt 156zł). Walczymy z parwowirozą z pozytywnym skutkiem. Udało nam się wyposażyć ambulatorium przyschroniskowe w stół weterynaryjny z lampą bezcieniową (6441 zł), koncentrator tlenu (500 zł), lampy bakteriobójcze (770 zł) oraz współfinansować zabiegi kastracji i sterylizacji psów schroniskowych przez wykwalifikowanego lekarza weterynarii (od 30 do 90 zł za psa). Wozimy psy do Szczecina do specjalistów z dziedziny okulistyki, neurologii. Finansujemy czipowanie psów schroniskowych – ok. 760 zł za 50 sztuk czipów. Jesteśmy w trakcie zakupu bud do Schroniska o wartości 3600 zł które udało się uzbierać w akcji „Psu na budę!”.
Kochamy to, co robimy i nie ma dla nas większej satysfakcji od tej, kiedy wyrzucony z auta, czy wyciągnięty ze schroniska pies leży rozciągnięty na kanapie. Mimo, że jesteśmy z różnych miejscowości połączyła nas ta sama pasja – tak powstała Fundacja Psia Kość.
Jesteśmy w ciężkiej sytuacji finansowej, konto świeci pustkami, rachunki są wysokie, następne też takie będą. Połączmy siły, jest nas tak wielu – wiemy, że też macie wiele wydatków ale odmówmy sobie jednej kawy na stacji benzynowej czy paczki fajek i przelejmy tą kwotę dla psiaków. Ustawmy przelew stały co miesiąc – 5zł, 10zł. To niewiele, a może wiele…
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Milena Hyży
Grosz do grosza i uzbieramy te 5 tysięcy! :)
Dominika P.
Od Bendżamina i Juliana - naszych kociaków :)))
Anonimowy Darczyńca
Pomagajmy mniejszym Braciom!!!!
Fundacja Psia Kość - Organizator zbiórki
Otóż to!!! Dziękujemy :-)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia w dalszych działaniach.
Fundacja Psia Kość - Organizator zbiórki
Dziękujemy 😊 Staramy się jak możemy 😉
Agata hernik
Hej
Fundacja Psia Kość - Organizator zbiórki
Witamy i bardzo dziękujemy 😊😘