Zaczynając od początku mojej historii i jak natrafiłem na tą perłę - Miałem wypadek samochodowy, wpadłem w poślizg gdy z naprzeciwka nadjechał samochód.. Nie chce się rozczulać więc od razu przechodzimy dalej, kupiłem taki sam samochód jaki uległ zniszczeniu (Ford Focus MK1), który po dwóch tygodniach został zniszczony przez nieoznakowane w mieście wystające studzienki, wyrwałem pompę klimatyzacji wraz mocowaniem na bloku - samochód oceniony na szkodę całkowitą, sprawa odszkodowania od miasta wciąż się toczy.. Właśnie takim sposobem natrafiłem na taką perełkę jaką jest ta vectra. Dlaczego tak uważam i dlaczego chce w nią włożyć tyle pieniędzy? Jestem trzecim właścicielem tego pojazdu, pierwszy właściciel przez cały czas użytkowania serwisował ją w Oplu, wszystkie faktury wciąż mam, tak samo drugi właściciel z tym że on już nie jeździł do autoryzowanego serwisu mimo to faktury wciąż mam. Kupiłem go jakimś szczęśliwym trafem, miał kilka usterek które skutecznie likwiduje, niestety zawieszenie uległo zniszczeniu po tym jak wystrzeliła opona i obróciło mnie w taki sposób że walnąłem w krawężnik urywając przedni wahacz a tylne mocowanie wielowahacza nie da się wyregulować na zbieżności, do tego wyszły bolączki blacharskie, chciałbym utrzymać to auto jak najdłużej w swej nieskazitelności dlatego w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wymieniłem sprzęgło na zupełnie nowe (koszt z mechanikiem bo sam nie chciałem tego robić to 800zł), zaraz po tym przyszły mrozy i się okazało że maglownica puszcza olej więc dorwałem tę część po regeneracji i w tym czasie okazało się że skrzynia po wymianie sprzęgła przez mechanika nie została napełniona olejem w dostatecznej ilości i przestały wchodzić biegi, tak więc doszło do tego że wraz z maglownicą wymieniałem skrzynię (koszta to około 1500zł), pojeździłem dosłownie 2-3dni po czym wysypała się elektronika dokładnie jakiś sterownik immobilaizera, robił to świetny elektromechanik, który stwierdził że robił wiele tych samochodów ale takiego indywidualnego przypadku nie miał, oczywiście naprawił auto kosztem 450zł i tak właśnie dotarłem tutaj, ponieważ mam 19lat i wciąż się uczę nie starcza mi środków na utrzymanie auta w stanie fabrycznym, nie chce tutaj robić nie wiadomo czego, chce ją mieć w oryginale i pieniądze z tej zbiórki głównie pójdą w naprawę tylnego zawieszenia i układu hamulcowego, w tym czasie też chcę naprawić blacharkę.
Rozpisałem się ale mam nadzieję że to pozwoli na rozszerzenie wizji na ten samochód, z góry dziękuję :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!