Mam 19 lat. Mając 12 lat uświadomiłem sobie, że jestem osobą transpłciową, jednak na poczynienie większych kroków w tym kierunku brakuje mi wsparcia finansowego od rodziny, która nie wspiera mnie w moim celu.
Przez dysforie straciłem wszelkie chęci i widok na moją przyszłość. Wiele razy podejmowałem próby samobójcze, bo nie dawałem rady męczyć się ze swoim ciałem w taki sposób.
Pisze to po kolejnym załamaniu, które wyzwoliła we mnie dysforia. Postanowiłem, że chce w końcu zrobić ten pierwszy krok, by w końcu być szczęśliwym.
Urodzenie się w niewłaściwym ciele każdego dnia daje mi ogrom smutku, stresu i zwykłej niechęci do siebie. Patrząc w lustro widzę kogoś zupełnie obcego. Strasznie potrzebuje zmiany, bo z każdym tygodniem jestem coraz bliżej następnego wielkiego załamania, które może zakończyć się kolejnym pobytem w szpitalu psychiatrycznym.
Wsparcie ze strony rodziny nie wchodzi nawet w grę. Nie akceptują mnie. Muszę jak najszybciej się wyprowadzić, by w końcu być sobą.
Koszty przeprowadzki pokryje z budżetu rodzinnego i pracy dorywczej, jednak tranzycją jest dla mnie ogromnym obciążeniem finansowym.
Proszę o pomoc. Proszę, bo sam nie dam rady jej sobie udzielić. Chcę w końcu obudzić się rano, spojrzeć w lustro i zobaczyć w nim siebie.
To moje największe marzenie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!