Witam, Mam na imię Justyna jestem samatna matka trójki dzieci w wieku (podasz wiek dzieci). Zgłaszam się do was kochani z ogromną prośbą o jakie kolwiek wpłaty na moją zrzutkę, gdyż los mnie nie oszczędza. Wyjechałam ze swojej miejscowości za lepszym życiem. Zostawiłam tam dom odziedziczony po ojcu. Myślałam " większe miasto (Warszawa) wieksze predyspozycje na lepsze życie i lepszy start dla moich dzieci. Spędziłam tam 10 lat, raz było lepiej raz gorzej ale dawałam radę bo mialam przy sobie ukochane dzieci i faceta... No właśnie miałam faceta, po bolesnym rozstaniu z nim postanowiłam wrócić do swojej miejscowosci, do swojego domu... Wracając nie przepuszczalna co stało się z domem. Gdy go zobaczyłam świat mi się zawalił.. powybijane okna zdewastowany sierodek domu, brak elektryki, brak ogrzewania gdyż pięć też został zdewastowany. Ściany trzeba na nowo tynkować malowac. Również nie ma tam wody ani zimnej ani ciepłej o łazience i ubikacji nie wspomnę.. koszta remontu domu są dla mnie kolosalne poprostu nie stać mnie na to.. Na razie kontem mieszkam razem z dziećmi u rodziny niestety długo nie mogę tam przebywać. Jest okres zimowy a ja nie mam gdzie się podziać chciała bym żeby moje dzieci czuły się bezpieczne i wiedziały że mają swój własny kont na ziemi a ja nie mogę im tego zapewnić. Dlatego proszę was moi mili o wielkich sercach o pomoc każda nawet jedna złotówka przybliży mniebi dzieci do naszego wymarzonego domu. Z góry dziękuję za jakie kolwiek wpłaty. Dobro powraca.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ewelina Sykucka
Wpłaciłam na dobry poczatek