Lola połamała sie 10.09.2018 miała bardzo brzydkie złamanie zostały założone pręty i śruby ale po 2 tygodniach 22.10.2018 wypadły i został założony stabilizator ciągle wizyty u weterynarza sa bardzo kosztowne więc jest ciężko ale kochamy ja bardzo pani która prowadzi lole dość specyficzna dlatego udałam się na kontrolę do innego05.10.208 i tam usłyszałam ze ma lize kości udaliśmy sie do naszego weterynarza i obraza że ich sprawdzam i że ona wie co robi 7.11.2018 został usunięty drut 22.11.2018 został usunięty stabilizator i powiadomienie mnie że teraz tylko rehabilitacja fala uderzeniowa i ćwiczenia bo już jest ok.A dziś 15.01.2019 udałam sie na katrole do innego weterynarza bo nie podoba mi sie chyba dzikie mięso bo rośnie na bliznie tu na zdjęciu mamy druty lize mocno posunięta jestem załamana i potrzebuje waszej pomocy by kontynuować leczenie na ta chwilę koszty to jakieś 5 tyś .z góry dziękuję za pomoc
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!