Cześć, nazywam się Aneta, mam 26lat i zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Jestem samotną mamą cudownego chłopca, który jest moim całym światem. Codziennie walczę, by zapewnić mu jak najlepsze życie, dbam o jego potrzeby i staram się stworzyć mu bezpieczny i szczęśliwy dom. Niestety, jego ojciec nie bierze odpowiedzialności – nie płaci alimentów, nie utrzymuje kontaktów, a system, który powinien nas chronić, często zawodzi. Walczę z system ile mogę by móc sprzejrzec dziecku w oczy i powiedzieć, że zrobiłam wszystko.
Mój synek jest jeszcze mały, ale już chodzi do przedszkola. Chciałam wrócić do pracy, jednak częste choroby dziecka sprawiają, że mogę pracować jedynie dorywczo. Każdy grosz przeznaczam na jego potrzeby – leki, ubrania, jedzenie, opiekę zdrowotną. Zawsze stawiam go na pierwszym miejscu, ale teraz ja sama stanęłam przed poważnym problemem zdrowotnym.
Jeden z moich zębów wymaga natychmiastowego leczenia kanałowego. Leczyłam zęby w ramach NFZ, jednak w tym przypadku refundacja nie obejmuje ratowania zęba, a jedynie jego usunięcie. Bez tego leczenia ból stanie się nie do zniesienia, a ja mogę stracić ząb. Nie stać mnie na prywatne leczenie, a jako mama wiem, że muszę być zdrowa, by móc opiekować się swoim dzieckiem.
Bardzo proszę o każdą, nawet najmniejszą pomoc. Każda złotówka przybliży mnie do możliwości leczenia i uniknięcia usunięcia zęba. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się mnie wesprzeć – dobro wraca!
Dziękuję za każdą wpłatę, udostępnienie i wsparcie!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!