Cześć!
Mam na imię Benek, mam 47 lat. Mam dwóch kochających synów i jestem kierowcą ciężarówki. Kocham jeździć, całe swoje życie spędziłem za kółkiem lub majstrując przy samochodach. Mógłbym to robić całe życie.
Moja historia bardzo się skomplikowała 9 września 2023r. Ostatnie co pamiętam to to, że wracając z pracy w Niemczech do domu dosyć źle się czułem, zatrzymałem się z kolegą na parkingu i po chwili osunąłem się na ziemię, po kilku tygodniach obudziłem się na OIOM.
Zmieńmy perspektywę.
Mój tato zawsze był bardzo żywiołowym, uśmiechniętym człowiekiem. Ludzie pamiętają go jako osobę skorą do żartów i dyskusji na wszelkie tematy. Ma dużo znajomych, przyjaciół, kolegów, którym bardzo go brakuje, a przede wszystkim kochającą rodzinę, która zrobi wszystko żeby mu pomóc.
Nasze życie obróciło się do góry nogami 9 września 2023r. kiedy o 5 rano dostałem telefon z informacją, że mój tato jest w szpitalu pod Łodzią i miał zawał. Zaraz po tym jak otrząsnąłem się po tym telefonie, wsiadłem w samochód i pojechałem 250 km, żeby dowiedzieć się co się stało. Lekarz powiedział mi, że tato miał rozległy zawał serca i był reanimowany przed prawie 45 minut, przez co prawdopodobnie doszło do uszkodzenia mózgu. 9.12.2023 minęły 3 miesiące od wypadku. Tato obudził się ze śpiączki jednak jego mózg jest mocno uszkodzony na skutek niedotlenienia. Z tatą nie ma kontaktu, jedynie wzrokowy, nie rusza się, nie mówi. Pęka nam serce patrząc na zdjęcie poniżej, ale tak, to jest ta sama osoba.
Nie możemy zabrać taty do domu, niestety nie mamy na to warunków. Ostatnią szansą jest dla niego rehabilitacja w ośrodku specjalistycznym, bez tego zostanie w takim stanie, w jakim znajduje się na ten moment. Znaleźliśmy ośrodek specjalistyczny w Ełku, który zajmuje się takimi pacjentami jak nasz tato, jednak cena znacznie przerasta nasze możliwości finansowe, jest to kwota ok. 30 tys. zł. miesięcznie. Kwota podana w zbiórce pozwoli nam na umieszczenie go tam na pierwsze 3 miesiące. Przez ten czas tato otrzyma ogromną ilość godzin ze specjalistami i szanse na drugie życie. Nic innego nam nie pozostało.
Proszę, pomóżcie nam uratować tatę...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Daniel
Mój Tata też jeździ cieżarówką i dostał udaru, na szczęście udało mu się wydobrzeć, czego życzę również dla waszego Taty, trzymajcie się 🫡
Gimli
Pomagamy ludzie!
Gimli
Pozdro
Gimli
Dużo zdrowia wujek! 🙏🏼
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się!