Hej!
pewnie jeszcze nikt nie spotkał się z taką zbiórką w swoim życiu ale nie mam zamiaru wymyślać choroby czy czegoś innego.
Moje życie od małego było pasem nieszczęść. Najpierw zostawili mnie rodzice, wychowali dziadkowie.. w międzyczasie próbowałam dać mamie szansę na odbudowanie relacji ale dowiedziałam się od niej tylko, że nigdy mnie nie chciała.
Jednak gdy w życiu mojej mamy pojawiły sie problemy to ja byłam dla niej najlepszym wyjściem - wtedy też wzięła na mnie mnóstwo pożyczek których nigdy nie spłaciła i za które ja muszę teraz płacić.
Później jednak doszło do gorszych rzeczy a mianowicie jej partner wykorzystywał mnie fizycznie, seksualnie, psychicznie. Gdy odmawiałam musiałam mu płacić. Byłam zastraszana. Potem na świecie pojawiło się moje dziecko i z obawy żeby nie zrobił nic mojemu dziecku to dalej robiłam to o co prosił.
Sprawy dopiero teraz zostały zgłoszone na policję, jestem w trakcie wyjaśniania wszystkiego. Jednak problemy przez mamę doszły do takiego poziomu, że teraz żeby nie popełnić samobójstwa i wszystko spłacić i żyć dla mojej córki muszę uzbierać kwotę prawie 250 tys. Każdego dnia budzę się i zastanawiam czy to ten dzień ale przed oczami mam córkę dla której muszę walczyć.Bardzo często mam do tego już problemy zdrowotne, bo nie jem. Wstaje leci mi z nosa krew..
W pracy muszę pokazać klasę, żeby mieć za co żyć i żeby nie miało moje życie wpływu na obowiązki.
Staram się naprawdę stanąć na nogi ale bez pomocy tego nie zrobię.
Bardzo Państwa proszę, ja jestem w stanie później gdy nie będzie długów wziąć kredyt i każdej osobie która mi pomoże oddać pieniądze. Proszę o najdrobniejsze wpłaty. O szansę na życie…
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!