Cześć wszystkim. 9 miesięcy temu urodziłam moje największe szczęście. Razem próbujemy przejść każdy dzień z uśmiechem jednak ja ciągle boję się o jutrzejszy dzień..
Gdy zaszłam w ciążę pracowałam do 6 miesiąca jako barmanka. Nie było możliwości odlozenia jakichkolwiek pieniędzy z tysiąca złotych wypłaty. Po 6 miesiącu wraz z zakończonym stażem zostałam bez pracy, jednak z partnerem myśleliśmy że będzie on w stanie nas utrzymać. Jednak życie płata figle. Miesiąc później partner uległ wypadkowi samochodowemu czego wynikiem były liczne operacje kręgosłupa jedna za drugą.
I tak się zaczęło..
Jedna chwilówka żeby mieć za co zapłacić za mieszkanie, druga żeby kupić najpotrzebniejsze rzeczy dla malucha. A teraz zostałam z tym sama. Chciałabym położyć się spokojnie spać i nie myśleć o tym co może mnie czekać jutro.. Tylko cieszyć się z dzieckiem sobą nawzajem.
Ja już nie proszę, BŁAGAM WAS o pomoc każda złotówka jest dla mnie na wagę złota. Chciałabym moc cieszyć się życiem..
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!