Zbiórka Na jedzenie...2 - zdjęcie główne

Na jedzenie...2

11 zł  z 200 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Zofia Kowalczewska - awatar

Zofia Kowalczewska

Organizator zbiórki

Cześć! Nie sądziłam, że kiedyś będę w takiej sytuacji, ale jak widać życie jest nie przewidywalne... Więc tak mam 19 lat i byłam wychowanką domu dziecka, moje życie od małego nie było łatwe. Rok temu gdy opuściłam dom dziecka, bardzo chciałam wyjść na prostą - na rok czasu dostałam mieszkanie od miasta i jednorazowo 4500 złotych (na zagospodarowanie 1500 zł oraz 3000 zł na usamodzielnienie) - pierwsze co zrobiłam to poszłam zdać prawo jazdy (koszt 2400 zł), a resztę pieniędzy (2100 zł) przeznaczyłam na opłaty, rachunki i wyżywienie, starczyło mi to na trzy miesiące. Między czasie zaczęłam udzielać korepetycji dla dzieci za 30zł/h, żeby sobie dorobić, a po drodze pracowałam na zbiorach itp. Teraz po roku czasu, gdy musiałam wyprowadzić się z mieszkania socjalnego "na swoje" już nie jest tak łatwo. Poszłam do prawdziwej pracy, w której zarabiam najniższą krajową - 2180 zł, ponieważ nie mam żadnego doświadczenia i ukończone tylko liceum. Przyznaję, że pieniądze ledwo co mi starczały, a teraz w dobie pandemii, gdy ceny poszły w górę jest jeszcze gorzej... Na dzień dzisiejszy moje 2180 zł rozchodzi się jak ciepłe bułeczki - rozpoczęłam studia zaocznie na kierunku prawniczym, aby w tygodniu pracować, przez co za studia w 4 ratach co  miesiąc (październik, listopad, grudzień, styczeń) płacę 612,50 zł (koszt semestru to 2450 zł), dodatkowo opłacam kawalerkę (szukałam pokoju, ale nie ma wolnych jak na razie, dopiero mam się kontaktować z jedną osobą od lutego) za 1480zł wszystkimi opłatami, z racji że przez pandemię galerie były raz zamknięte, a raz otwarte i teraz znów są zamknięte z wypłatą jest jeszcze grzej niż było wcześniej. Niestety jak wiemy dzieci również nie chodzą do szkoły, a teraz jeszcze są 2 tygodnie wolne, więc również na korepetycjach nic nie zarobię. Odejmując wszystkie niezbędne wydatki na życie zostaje mi tylko niecałe 168 zł. Dziś jest 2 stycznia, a mi nie została ani jedna złotówka na jedzenie ze względu na to, że przez prawie dwa tygodnie byłam chora i brałam antybiotyki, które też swoje kosztowały. Dlatego chciałabym prosić o przelanie złotówki, abym miała za co kupić sobie jedzenie i środki higieniczne, żebym mogła przeżyć do tego 10tego, czyli dnia mojej wypłaty. Będę wdzięczna, za każdą pomoc. Dziękuję!

11 zł  z 200 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Zofia Kowalczewska - awatar

Zofia Kowalczewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Natalka - awatar
Natalka
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij