Zwracam się do Państwa z ogromna prośbą pomocy w ratowaniu mojego przyjaciela.13 lutego kilka minut po 10, Filip został znaleziony leżący, napęczniały jak balon, został wezwany weterynarz i zaczęliśmy z nim spacerować.
Niestety mimo podaniu leków oraz wykonaniu płukania stan Filipa się nie poprawił więc padła decyzja o zawiezieniu go do kliniki.
Na miejsce dotarliśmy po godzinie 17, od razu został zbadany i od razu wszczęto leczenie zachowawcze. Noc przebiegła spokojnie natomiast ok godzinie 6 stan znów się pogorszył, wdrożono intensywną terapię.
Bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu środków na jego leczenie.
Dziękuję za każdą nawet najdrobniejszą kwotę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!