Jestem kobietą po 50-tce...nie dawno zmarł mój najlepszy przyjaciel i partner z którym przeżyliśmy 25 lat , jego śmierć przyszła nagle i niespodziewanie . Oboje radziliśmy sobie dobrze do dnia w którym Go zabrakło...zostałam sama z niewielką wypłatą za prace wykonywaną na pól etatu i zobowiązaniami wobec banku ...chciałabym sprzedać smochód żeby oddać częśc długu ale ten tez wymaga naprawy na kwote około 3 tys na które mnie nie stać...za zebraną kwotę mogłabym zmniejszyć dług i naprawić auto....szukam dodatkowej pracy ale nie jest łatwo dlatego zwracam sie z prośbą do ludzi o pomoc...liczy sie dla mnie kazda złotówka i wszystkim darczyńcom będę ogromnie wdzięczna...dziękuję...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!