Kot odpoczywający w szpitalnej klatce.

Waldi senior walczy o życie

1 200 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 


Waldi - doświadczony przez życie koci senior w potrzebie. Pomóżcie ❤️

Waldi pojawił się nagle w działkowym stadzie kotów wolno żyjących. Był wystraszony i reszta kotów go przeganiała. Był tak głodny, że bez problemu złapał się na klatkę łapkę na zabieg sterylizacji. W lecznicy okazał się bardzo proludzkim kotem, z pewnością więc miał kiedyś dom jednak bardzo długo musiał radzić sobie na wolności. I niestety - nie radził sobie dobrze. Jego stan uzębienia był tragiczny. Połamane kły, ogromny kamień na zębach. Większość zębów została usunięta. Postanowiliśmy szukać mu prawdziwego domu. Udało się, starsza Pani po starcie swojego ukochanego kota postanowiła go adoptować. Niestety po tygodniu okazało się, że Waldi zaczął się źle czuć. Krwawił z pyszczka i nosa. Pilna wizyta u weterynarza. Okazało się , że ma za duże serducho i dostał zapalenia płuc. W kolejnym tygodniu pjawiły się problemy z oddychaniem i Waldi w trybie pilnym trafił do całodobowej kliniki. Starsza Pani, która chciała dać mu dom nie podołała opiece nad chorym kotem i z ciężkim sercem zrezygnowała z adopcji :( Waldi jest więc znów bezdomny :(


Prosimy Was o pomoc w leczeniu i diagnostyce Waldiego. To koci senior po przejściach, pomóżmy mu wyjść na prostą <3


Kocurek od kilku dni przebywa w lecznicy na diagnostyce i leczeniu, czekamy na wyniki i diagnozę wierząc, że uda mu sie pomóc i że jeszcze będzie mógł cieszyć się życiem i dobrym zdrowiem.


Pomóżcie Waldiemu, bardzo prosimy ❤️

Aktualizacje


  • KOTYlion z miłości do kotów - awatar

    KOTYlion z miłości do kotów

    07.11.2025
    07.11.2025

    Jak pamiętacie Waldi był bardzo chory: krwawił z pyszczka i nosa, miał zapalenie płuc, problemy z oddychaniem i powiększone serce. Kilka dni spędził w lecznicy całodobowej. Bardzo się o niego martwiliśmy.
    Jakiś czas temu opuścił szpital i zamieszkał w Domu Tymczasowym. Dostał baterię leków i pod troskliwym okiem swojej opiekunki wraca do zdrowia, cały czas ma trochę zapchany nosek, ale poza tym czuje się dobrze. Stan serca poprawił się i lekarz zalecił kontrolę za rok.

    Waldi to wspaniały kot, nie sprawia żadnych kłopotów, dużo śpi, jest chętny na pieszczoty, ale trzeba delikatnie, bo nadal się boi jakby myślał ze chce go uderzyć. W domu tymczasowym ma liczne towarzystwo, z którym dobrze się dogaduje.

    Koszt jego leczenia i pobytu w lecznicy jest bardzo duży, dlatego bardzo Was prosimy o wpłaty.
    Tylko z Waszą pomocą możemy ratować takie koty, jak Waldi, błąkające się po dworze w cierpieniu i lęku.

    Zdjęcie aktualizacji 175 857

1 200 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 5

Anna Światłowska - awatar
Anna Światłowska
1 000
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
110
Add alt here
Dołącz do listy
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Mery - awatar
Mery
50
Add alt here
Dołącz do listy
Monika - awatar
Monika
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail