Witam serdecznie
mam na imię Piotr a moja narzeczona to Agnieszka ;)Mam wam tyle do napisania że nie wiem od czego zacząć ale zacznę od początku ubiorę to co chce wam przekazać w swoje proste słowa
Od roku wraz z moją szaloną rodzinką znaleźliśmy wspólną pasję, zaczęło się to od naszej najmłodszej córki Mai miłość do KONIKÓW,zawsze powtarzała że jak dorośnie to będzie jeździć na koniach,powiedzieliśmy ok i temat się urwał.Oczywiście Maja uparcie ciągle mówiła o koniach aż zaraziła tym swoją starsza siostrę Anastazję od tamtej pory obie ciągle ale to ciągle mówiły o koniach, czytały książki, grały w gry itp.Az w końcu udało im się nas namówić na wspólny wypad do Janowa Podlaskiego i od tego się zaczęło,pierwszy wypad i mnóstwo koników byliśmy zachwyceni do takiego stopnia że ciężko było nam to ogarnąć, zakochaliśmy się staliśmy od rana do nocy codziennie i wpatrywaliśmy się w konie jak galopują,głaskaliśmy i ciągle tuliliśmy 🤭Stres,nerwy i wszystkie złe emocje przy koniach odchodziły w nieznane, nic zero złej energii dosłownie jak inny świat,może dla niektórych to śmieszne ale tak jest do dnia dzisiejszego przy koniach odpoczywamy!!poniżej na zdjęciu Agnieszka z konikiem <3
Było nam mało, samo pieszczenie nam nie wystarczało więc pojechaliśmy do Stajenki którą nam polecono i właśnie o niej chce wam opowiedzieć.Od pierwszego razu gdy tylko tam dojechaliśmy przywitali nas ludzie z uśmiechami na twarzy i to właśnie w tym miejscu zobaczyliśmy prawdziwą miłość do tych zwierząt, ludzie tutaj dosłownie maja bzika na punkcie Koni.Właściciele,Pani Kasia i jej mąż Krzysztof to ludzie o ogromnym sercu i pasji, miłość do Koni widać u nich z daleka,ciąglę uśmiechnięci zawsze życzliwi,cały czas są wszędzie i coś robią :D dopiero po całym dniu pracy mogą na chwilę usiąść i porozmawiać na spokojnie ;) pierwsze jazdy były ciężkie ale i pełne uśmiechu.Pani Kasia wraz z pomocnicami, Julią,Anią oraz Natalią pokazały nam wszystko od podstaw i po pierwszym dniu całą noc rozmawiałem z Agnieszką o koniach i o tym jakie to cudowne,czuć więź między człowiekiem a tak ogromnym i potężnym stworzeniem jakim jest Koń,na zdjęciu poniżej Pani Kasia na Koniku czystej krwii arabskiej oraz Julia na pokazie Arabskim organizowanym u nich przez nich :)pokazy są robione własnie między innymi po to aby dokończyć budowę lonży ale wiadomo że praca przy koniach to ciągłe wydatki i z biletów za symboliczne 10zł ciężko jest zrealizować plan.
i tak właśnie narodził się mój i Agnieszki pomysł na zbiórkę aby dokończyć budowę krytej lonży w której będzie można trenować i wypuszczać koniki nie zważając na pogodę a zima tuż tuż i najlepiej gdybyśmy zdążyli przed sezonem zimowym! :)rozmawialiśmy z właścicielami i o wszystkim wiedzą,są nam wdzięczni za chęć pomocy,wiemy że koszt dokończenia lonży to około 20,000tyś złotych,każda kwota którą uzbieramy ponad wyznaczony cel,przekażemy na dokupienie nowego sprzętu który ciągle się zużywa,karmę i przysmaki dla koników ;) na wszystko będziemy mieć faktury i oczywiście jak uda nam się osiągnąć cel o MOCNO w to wierzymy! wstawimy filmik na którym przekazujemy pieniązki :)
oczywiście zapraszamy was wszystkich serdecznie do odwiedzania tej pięknej i trzymającej klimat stajni która znajduję się w miejscowości Werchliś 55
21-505 Janów Podlaski ;) was tylko mogę prosić o wpłaty nawet najmniejszych kwot,ale również o udostępnienia które nie kosztują nic! a mogą zrobić tyle dobra :)
będę co jakiś czas wstawiał nowe zdjęcia i edytował wpis,my co weekend dojeżdżamy z Lublina do Janowa po to aby spotkać się z Konikami i ich wspaniałymi właścicielami.
Dziękujemy za wszystkie wpłaty oraz udostępnienia!! <3
i zachęcamy do dalszego wspierania naszej akcji :)
poniżej zdjęcie z pół kolonii <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Magdalena Szlauer
Powodzenia Kochani.
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia ‼️