przeszczep "osobowośći"

Witam.

Mam na  imię Łukasz i  bardzo długo zastanawiałem się czy zarejestrować się tu prosząc o pomoc. Na wstępie przepraszam za tytuł, lecz najbardziej mi pasował do mojej sytuacji, a dodatkowo temat "przeszczep włosów" był już zajęty.

Moja historia nie jest jakaś porywająca, jednakże może kogoś zaciekawi.

Poprosiłem o pomoc, ponieważ mam 28 lat od kilku lat pracuję na dwa etaty, ponieważ mam chorego Tatę na zanik móżdżkowy. Oczywiście aby zdiagnozować tą chorobę musieliśmy jeździć po różnych szpitalach i lekarzach i oczywiście dopiero prywatny lekarz to zdiagnozował i pomógł w dostaniu się do instytutu w Warszawie na ul. Sobieskiego, ponieważ, wcześniej lekarze stwierdzili, że nie kwalifikuje się tam do leczenia :( W tej chorobie niestety nie ma leczenia, jest tylko możliwość spowolnienia zaniku poprzez rehabilitacje. Niestety prywatne rehabilitacje są bardzo kosztowne, dlatego pracuję na dwa etaty aby móc uzbierać pieniądze na ćwiczenia dla Taty aby mógł być z Nami jak najdłużej i mógł walczyć z tą chorobą do czasu aż może lekarze coś wynajdą. Wiem jestem może nie poprawnym optymistą, ponieważ z tego co czytałem i pytaliśmy lekarzy to są nikłe szanem. Lecz wierzę, że w medycynie może coś się zmienić w przeciągu roku i akurat odkryją coś na tą chorobę. 

Tata jest załamany tą chorobą, jak tym, że praktycznie nie da rady już chodzić i ciężko mu mówić, oraz świadomość, iż nie ma leczenia w jego przypadku. Oczywiście bardzo dużo zawdzięczamy rodzinie, która w jakimś stopniu zawsze stara się nam pomóc. Jednakże to wszystko sprawia, iż nie pozwoliłby mi prosić o pomoc dla Niego. Dlatego dodałem prośbę o pomoc w Swoim imieniu.  Ponieważ mimo młodego wieku od kilku lat tracę sporą ilość włosów, co za tym idzie wraz z  włosami tracę pewność siebie i staję się bardziej skryty. Wiem, że to dziwne może dla osób które nie mają tego problemu. Jednak zapewniam, iż dla młodych osób takie coś jest bardzo ciężkie pod względem psychicznym. Ta psychika która do tej pory była naszą mocną stroną staje się naszą słabością. Wiem, że jedyną szansą jest dla mnie przeszczep włosów, który jest kosztowny. Mimo pracy na kilka etatów nie jestem w stanie zebrać tej kwoty, ponieważ ważniejsze jest dla mnie zdrowie taty. 

Nie chcę wyłudzić pieniędzy ani nic z tych rzeczy, może świadczyć o tym fakt iż pewnego dnia w pracy. Jedna rodzina z Litwy, zatrzymała się w jednym z miejsc gdzie pracuję. Tam Ojciec rodziny zostawił portfel z dosyć sporą ilością pieniędzy, oraz karatami kredytowymi. Wiele osób mówiło, aby wziąć sobie inni mówili aby zawieźć na policję. Jednam mało ufając naszej władzy, że będą szukać tak właściciela. Postanowiłem go sam odszukać. Dzwoniłem do banków skąd miał karty proszą o pomoc w poinformowaniu go o zgubie. Jednak wszystko szło na marne. Aż w końcu wpadłem na bardzo banalny pomysł odnalezienia go bądź kogoś z rodziny na fb. Tam znalazłem jego córkę. Zapytałem, czy to jej tata. Później oczywiście zadałem kilka pytań aby potwierdzić, że to są Oni i ich portfel. Wszystko się zgadzało nawet suma znajdująca się w portfelu. Wtedy wysłałem im portfel z całą zawartością pod wskazany adres, kurierem. Następnego dnia dostałem informację, iż wszystko się zgadza i wszystko dotarło z całą zawartością. 

Opisuję to tylko dlatego aby pokazać, iż nie chcę nikogo naciągnąć na nic. Ale też przede wszystkim opisuję to dlatego, iż ja staram się postępować w życiu tak jakbym chciał aby inni postępowali wobec mnie. Dlatego trochę liczę, że może ta historia zmieni nastawienie kilku osób i też będą tak do wielu spraw podchodzić.  :)

Już i tak bardzo dziękuję osobom które przeczytały ten opis to jest i tak wiele :) Oraz bardzo dziękuję z góry za jakąkolwiek pomoc :)  Osoby, które tylko nawet odwiedzają ten portal są wyjątkowe, ponieważ tzn, że chcą pomagać i rozumieją, że wszystko może spotkać każdego z Nas. 

Ps. Na zdjęciu mam długie włosy aby zakrywać zakola, dlatego wygląda jeszcze to mniej strasznie niż jest w rzeczywistości :(