Szczeniak kabla umiera na parwo

Piękny dzień, gorąco…

Aż tu nagle młodziutka sunia zostaje znaleziona na terenie Warszawy, gdzie samotnie błąkała się po ulicach. Pewna pani, przejęta jej losem, postanowiła oddać ją pod opiekę Kasi Gromskiej, aby zapewnić jej bezpieczeństwo i troskę, której tak bardzo potrzebowała.

Jednak szybko okazało się, że suka jest poważnie chora. Zdiagnozowano u niej parwowirozę, jedną z najbardziej śmiercionośnych chorób wirusowych, która atakuje psy w jej wieku. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudna walka, ale zgodziliśmy się stawić jej czoła. Suka natychmiast trafiła do całodobowej kliniki, gdzie lekarze weterynarii robią wszystko, co w ich mocy, aby uratować jej życie.

Stan suki jest bardzo poważny. Jest słaba, wycieńczona walką z wirusem, który niszczy jej organizm od środka. Towarzyszy jej ogromny ból – jej ciało jest wyczerpane, a każdy ruch sprawia jej cierpienie. Parwowiroza atakuje przewód pokarmowy, powodując krwawą biegunkę, wymioty i skrajne odwodnienie. Jej stan nie jest najlepszy, ale wciąż mamy nadzieję, że uda się ją uratować. Nazwaliśmy ją Gloria, bo każdy pies, który dostaje imię, ma większą wolę walki.

To, co spotkało Glorię, jest tragiczne i oburzające. Została porzucona najprawdopodobniej ze względu na chorobę, gdzieś w środku miasta, zostawiona na pastwę losu i śmierci. Jak można być tak bezdusznym, by porzucić żywą istotę, która potrzebuje pomocy i opieki? Jak można zignorować jej ból i cierpienie, zostawiając ją samotnie na ulicy, by walczyła o przetrwanie?

Takie zachowanie jest absolutnie niedopuszczalne. Pamiętajmy, że zwierzęta nie są przedmiotami, które można wyrzucić, kiedy stają się niewygodne. Są istotami żyjącymi, które czują ból, strach i cierpienie. Każdy pies zasługuje na miłość, troskę i odpowiedzialność ze strony człowieka.

Chcielibyśmy serdecznie podziękować pani, która przejęła się losem tej młodej suczki. Dzięki Pani trosce i szybkiej reakcji Gloria otrzymała szansę na walkę o życie. Pani empatia i zaangażowanie są dla nas wszystkich inspiracją. Dziękujemy z całego serca!