Joanna Jurowska i LUNA owczarek niemiecki
Dziękuję wszystkim, którzy Nas wspierali dziś niestety o 18:30 przegrałyśmy walkę i Lusia odeszła na drugą stronę tęczowego mostu. I juz wcale nie dziwią mnie odwołania do tęczy, bo posiadanie pieska jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym jej końcu, zaś stare pieski są skarbem na drugim. Mój skarb odszedł ale w moim sercu będzie żyła zawsze - Moja maleńka... ;-(. Jest mi bardzo ciężko, ale pociesza mnie myśl, że Luneczka juz nie czuje bólu i kto wie...może znów może biegać. I mam nadzieję że będzie na mnie czekała przy tęczy gdy nadejdzie czas...
EwaS
Trzymam kciuki!!!! I wielki szacunek za Wielkie Serce, bo większość ludzi usypia zwierzę w takiej sytuacji, jednak Pani walczy i to jest wspaniałe!!! Pozdrawiam!