Fifi jest moją rodziną odkąd skończyłam 4 lata, całe życie była ze mną i towarzyszyła mi na każdym kroku, była ze mną od przedszkola aż po studia. Teraz potrzebuje mojej pomocy bardziej niż kiedykolwiek. Jej chore oko wymaga leczenia, dalszej diagnostyki i wizyt u weterynarzy. Jest najsilniejszym psem jakiego znam który dzielnie znosi ból i ma ogromną wolę walki. Niestety wizyty u weterynarzy są coraz droższe a potrzebne badania tworzą już długą listę. Proszę w jej ale przede wszystkim w swoim imieniu o pomoc, żeby fifcia mogła w spokoju i bez bólu przeżyć swoją starość, bo zasługuje na wszystko co najlepsze...❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!