Witam wszystkich serdecznie! Jestem samotną mamą, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej.
Wraz z 11 letnim synem mieszkamy w przybudówce (garażu, około 18mkw), zaanektowanej na pokoik. Sufit i ściany są popękane, podczas deszczu leje się woda, na ścianach i w rogach panuje wilgoć.
Ojciec dziecka zostawił mnie zupełnie samą ze wszystkim, bez dachu nad głową i w dodatku z długami.
Jestem osobą pracującą, jednak wypłata starczy na skromne przeżycie od 10 do 10, więc o wynajmie nie ma mowy. Gmina nie dysponuje mieszkaniami komunalnymi. Na pomoc rodziny absolutnie nie mam co liczyć.
Przybudówka, którą zajmujemy jest dostawiona do domku mojej matki, bardzo awanturniczej i toksycznej osoby. Mieszka w nim z niewidomą babcią. Korzystamy z jej kuchni i łazienki, co ciągle mamy wymawiane i ciągle jesteśmy szykanowani. Już tak nie dajemy rady. Od wielu lat leczę się na nerwicę i stany depresyjne. Sytuacja ta też bardzo odbija się na moim synu.
Mam możliwość zrobienia poddasza i oddzielenia się całkowicie od tej toksycznej sytuacji. Środki, które zbieram przeznaczyłabym na izolację dachu, zrobienie schodów, toaletę. W miarę możliwości kącik kuchenny i pokoik dla syna.
Będę wdzięczna za każdą wpłatę. Wierzę, że dobro powraca. Jeśli nie możesz pomóc, to chociaż udostępnij. Dziękuję :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!