Nas jest mało, a kotów mnóstwo, bardzo nam ciężko odmówić pomocy, kiedy nikt inny nie pochyla się nad bezdomnym kotem. I tak było również tym razem. Pomimo sporego długu w przychodni, która leczy nasze zwierzęta, pojechałyśmy po kota, który od 2 tyg błagał o pomoc.
Sąsiedzi twierdzili, że błąka się od lipca zeszłego roku i pomimo tego, że minął prawie rok nikt nie zechciał otoczyć go opieką. W końcu trafił pod dom kogoś, kto zainteresował się jego losem, to tam znalazł miseczkę pełną jedzenia i wiedział, że tutaj musi prosić o pomoc. Dziewczyna dokarmiała kota i szukała dla niego pomocy, on nie odstępował jej domu na krok, siedział pod drzwiami, na parapetach i płakał.
Gdy tylko dowiedziałyśmy się o sytuacji ruszyłyśmy w drogę prawie 120km. Kociak wychudzony, brudny, po prostu zmęczony życiem. Gdy tylko poczuł ciepło uspokoił się, nie wydał z siebie ani jednego dźwięku tylko spał. Naprawdę pękały nam serca, przecież to jeszcze kocie dziecko, które powinno energicznie biegać po domu z zabawką, a on nie mając siły na nic odsypiał miesiące tułaczki.
Dlaczego nikt wcześniej mu nie pomógł? Dlaczego tak łatwo jest odwrócić wzrok? To nie był kot, który się chował po krzakach, tylko chodził od domu do domu i prosił o pomoc, na całej wsi tylko jedna osoba zrobiła coś, by odmienić jego los.
Strasznie dobija nas poziom empatii wobec zwierząt, pomimo tego, że był już w naszych rękach i wiedziałyśmy, że co najgorsze już za nim to nie mogłyśmy opanować emocji.
Figaro zaliczył wizytę u weterynarza, okazało się, że ma anemię, stan zapalny jelit i stare blizny po ropniach na ciele.
My nie mogłyśmy przejść obojętnie ale liczymy na to, że wy będziecie w tej walce z nami. Pomimo 15 innych podopiecznych, pomimo tego, że w większości musimy utrzymywać kociaki z własnych środków, a mamy przecież też swoje zwierzęta i rodziny, dałyśmy mu szansę, o którą prosił od tak dawna..
Chłopak musi zostać wyleczony, odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany, bierzemy pod uwagę także wyżywienie i żwirek, które schodzą w mgnieniu oka.
Figaro kocha wszystkich ludzi, prosimy ty też go pokochaj częścią swojego serduszka i pomóż nam opłacić jego leczenie i profilaktykę 🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Bibi
Powodzenia dla Figara. Podziękowania, że nie zostawiłyście go w potrzebie.