Justyna Chojnacka
Miewamy się dobrze. Czekamy na czwartkową wizytę u weterynarza. Mamy już nawet potencjalnych chętnych, którzy się w nich zakochali.
Jestem studentką, która stara się pomagać zwierzętom. Potrzebuje pieniędzy na opiekę weterynaryjną dla trzech maluszków z poważnym kocim katarem, które zostały znalezione wczoraj. Na dniach może znaleźć się jeszcze 4 z nich. Suma potrzebnych pięniędzy jest nam w sumie nie znana, ponieważ sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Czarny maluszek jest w najgorszym stanie, reszta ma problemy z oddychaniem. Jeśli katar nie zostanie wyleczony maluchy nie mają szans na przeżycie. Maluchy mają także pchły, kleszcze i nie wiadomo co jeszcze. Chcę im dać szanse na przeżycie. Wiele to dla mnie znaczy. Będę wdzięczna za każdą złotówkę.
👉🏻 Pieniążki przeznaczymy na obecne ich leczenie, wizyty u weterynarza, jedzenie i inne potrzebne rzeczy dla nich. Jak wyzdrowieją i będą gotowe to przeznaczymy też na odrobaczenie i szczepienie. Może nawet suma pomoże nam w dalszych krokach (sterylizacja, założenie czipa i inne) lub na pomoc dla kogoś kto jest adoptuje. Jeśli po ukończeniu całej akcji z nimi zostaną jakieś pieniądze ze zbiórki przekaże je na Fundację Dla Braci Mniejszych z Bielska-Białej.
Będę cały czas aktualizować tutaj co się u nich dzieje.
Miewamy się dobrze. Czekamy na czwartkową wizytę u weterynarza. Mamy już nawet potencjalnych chętnych, którzy się w nich zakochali.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!