Szanowni i Szanowne,
właśnie szykujemy kolejne mieszkanie dla osoby w kryzysie bezdomności. Pozyskane od miasta mieszkania socjalne zawsze wymagają mniejszego lub większego remontu oraz wyposażenia. Do tej pory udało nam się umieścić w mieszkaniach już 5 osób. Teraz kolej na pana Z.
Kim jest Pan Z? To osoba, która w kryzysie bezdomności jest już od 15 lat. W tym momencie przebywa na podwórku osiedla, na którym mieszkał jako dziecko ze swoimi rodzicami. Jedzenie dostaje od znajomej sąsiadki. Bardzo lubi czytać książki historyczne, interesuje się II wojną światową. W przeszłości był stolarzem, ale 20 lat temu stracił pracę. Jest osobą zamkniętą w sobie. Pomocy ze strony swoich dzieci nie przyjmuje, bo uważa, że w swoim czasie sam nie był w stanie im pomóc. Bardzo ceni sobie samodzielność i niezależność. Nie korzysta z dostępnego systemu wsparcia. Nie ma ubezpieczenia, zasiłków i dowodu osobistego. Zbiera butelki. Nasza koleżanka wykonała bardzo trudną pracę, aby zdobyć zaufanie i poznać Pana Z. Mamy przekonanie, że wspólnymi siłami możemy odmienić jeszcze los Pana Z. Wspólnie możemy oddać należną Mu godność. Należną każdej osobie, nawet tej najbardziej wykluczonej.
Nasz Zespół pracuje metodą Najpierw Mieszkanie, której celem jest eliminacja problemu chronicznej bezdomności. Nasze działania mają na celu wsparcie w dążeniu do samodzielności oraz reintegracje z tkanką społeczną osób będących w przewlekłym kryzysie bezdomności, które dodatkowo obciążone są zaburzeniami w zakresie zdrowia psychicznego.
Mieszkanie traktujemy jako jedno z narzędzi pracy, ale przede wszystkim jako podstawowe prawo każdego człowieka. Nad procesem zdrowienia danej osoby czuwa interdyscyplinarny zespół składający się z terapeutów, prawniczki, pracowniczki socjalnej i pielęgniarza. Od strony terapeutycznej zrobimy wszystko by osoby wychodzące z bezdomności mogły funkcjonować bezpiecznie i samodzielnie, ale pewnych barier nie jesteśmy w stanie pokonać. Do tego potrzebujemy Waszego wsparcia!
Budżet, który mamy wystarczy na niewielkie remonty pozyskanych mieszkań, część prac wykonujemy samodzielnie z pomocą wolontariuszy, ale rzeczywistość z jaką przychodzi nam się mierzyć jest brutalna. Mieszkanie, na które czeka już Pan Z – jeden z naszych uczestników – wymaga gruntownego remontu, dlatego musimy:
Mieszkanie ma 22 m² i po odjęciu zgromadzonych już materiałów i części zabezpieczonych przez nas na ten cel funduszy, oszacowaliśmy, że potrzebne będzie jeszcze około 12 tys. zł.
Remont trwa, ale nie skończymy go bez Waszej pomocy. Brakuje nam 12 tys. aby w najbliższym czasie Pan Z mógł dołączyć do grona Zamieszkanych!
Prosimy o Wasze wsparcie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Hania i Mikołaj
Ze świątecznymi życzeniami!