Jestem 37 latkiem posiadającym normalna rodzinę.Tworzy ja moja żona, oraz 3 wspaniałych synów w wieku 12 lat,2 lata i 7 miesięcy.
Moje warunki finansowe nie pozwalają na zakup mieszkania za gotówkę,z kredytem też ciężko.
Marzy mi się swoje ciasne jak to się mówi, ale wlasne M. Marzy mi się,aby moje dzieci miały swój kąt,aby mogły normalnie usiąść do stołu (obecnie nie ma na to miejsca) i abyśmy mogli jesc przy nim wspólnie posilki,jak jedna rodzina.
Niby małe marzenie,ale jednak zarazem duże.
Dodaję tą zbiórkę bez przekonania..ale może jednak się uda?
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!