Witam chciałabym pomóc mojej starszej sąsiadce pani Danusi która mieszka sama.Mąż i syn od paru lat nie żyją .Zmaga się z chorobą jak cukrzyca,ostatnio nawet zaczyna dostawać ataki 😑leżała dwa tygodnie w łóżku ,nie mogła nawet iść sama skorzystać z toalety.Jest bardzo miła sympatyczną panią.Nie mogę patrzeć na jej sytuacje materialną i domową. Napewno nie malowane mieszkanie paręnaście lat,kanapa,fotele do wymiany. Ile mogę to pomogę załatwiłam lodówkę ,czasami kupię coś do jedzenia,ogarnę mieszkanie.Niestety samej mi jest ciężko ponieważ sama wychowuje 6ke dzieci.Do p.Danusi przychodzi opiekunka na godzinę dziennie niestety to jest za mało:/Jeżeli ktoś by chciał zdjęcie lub dokumenty leczenia pani Danusi zapraszam wyślę,pokaże .Ktoś telefonicznie chciał by porozmawiać z panią Danusią wypytać co najbardziej potrzebuje zapraszam.Nie ma najmniejszego problemu.Każdą pomoc nawet nie finansowa pani Danusia przyjemnie z po całowaniem ręki. Zwłaszcza teraz okres świąteczny.:)Pomóżmy P.Danusi spędzić te święta przy pełnym stole .Wierzę w dobre serducha ludzi,ponieważ sama nie raz się znalazłam w ciężkiej sytuacji i dzięki wam funkcjonuje i stanęłam na nogi.Niestety pani Danusia nie chce publikować swojego zdjęcia więc jest wstawiam moje.Zostawiam numer telefonu :) chętnym w pomocy udzielę więcej informacji 603464558 Dziękuję w imieniu pani Danusi i swoim za każdą najmniejszą pomoc . Pozdrawiam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!