Hej!
Czerwona strzała na zdjęciach wyżej należy do mojego dziadka. Maluszek ostatnie 15 lat spędził pod plandeką. Postanowiłem przeprowadzić kompletną renowację-niespodziankę z okazji okrągłych urodzin starszego Pana. Projekt chciałbym dokończyć w ciągu 2 miesięcy, tak aby 29.07 wrócił do właściciela na 75 urodziny. Auto było już raz w Jugosławii. Mój plan zakładał wyjazd nim do Bułgarii w wakacje, tak aby zrobić jeszcze kilka zdjęć Fiata na tle bałkańskiego słońca, ale w związku z pandemią nie mam pojęcia czy taki wyjazd będzie miał szansę się odbyć. Jeśli dojdzie do skutku, to każda osoba która zdecyduje się wesprzeć moją zrzutkę i odezwie się w prywatnej wiadomości, może liczyć na pocztówkę z pozdrowieniami ;)
Doprowadzenie samochodu do stanu na zdjęciach pochłonęło ponad 3tys. Porwałem się z motyką na słońce, bo 90% pierwotnie zakładanego budżetu, zostało zainwestowane do tej pory, a końca nie widac. Bez wsparcia nie będę w stanie ukończyć go w terminie.
UWAGA UWAGA UWAGA
Od maluszka nie zależy niczyje życie. Jeśli zdecydujesz się dorzucić jakąkolwiek kwotę, to proszę podziel ją na pół, i część rzuć osobie w prawdziwej potrzebie. Portal pęka w szwach od ogłoszeń ludzi, którzy walczą o każdy dzień.
Dziękuję za pomoc!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!