Witajcie kochani !
Mam na imię Piotr mam 23 lata i pochodzę z Gdańska . Jestem niczym nie wyróżniającym się chłopakiem który znalazł (albo i nie) wyjście z trudnej sytuacji i szanse na zrealizowanie swoich terazniejszych marzeń, Nie liczę na zbyt wiele lecz jest to moja ostatnia deska ratunku.
Zacznę może od początku całe tej sytuacji . Mieszkam z rodzicami najwsoanialszymi ludźmi pod słońcem którym jestem wdzięczny że wychowali mnie na dobrego i mądrego człowieka ale czy na pewno mądrego ? Jak kazdy młody chłopak pragnąłem w życiu wszystkiego co najlepsze fajnej fury, wielkiego domu z basenem, ekstra dziewczyny , super płatnej pracy ale bez szkoły i innych wymagań tak się zrobić nie da . Dokładnie, rzuciłem szkole bo chciałem już zarabiać swoje pieniądze , a szkoła? Pytali rodzice , szkole się zrobi zaocznie , wtedy tak myślałem gdy nie zobaczyłem jak jest na prawdę, znalazłem pracę w ochronie w której pracuje po dziś dzień, ale po kolei , pracę znalazłem i zostałem zatrudniony 12.06.2015 roku a jak lato no to i rower by się przydał a ze nie potrafilem na niego uzbierac bo wydawalem pieniadze na inne rzeczy to postanowilem wziac go na raty bo to przeciez prawie za darmo i po pierwszych przepracowanych 3 miesiącach idę do sklepu i mówię że chce rower na raty , jaki ? pyta sprzedawca , a ja mówię że ten za 2499 no i fajnie dostałem rower na raty i zaczęło się jeżdżenie a w raz z tym choroba jaka jest kredyt , zacząłem coraz więcej chcieć na raty , rodzice mnie uprzedzali ale ich nie słuchałem, kredyt za kredytem szedł a w raz z nimi szła też rata w górę gdy się zorientowałem że nie ogarniam rat postanowiłem skorzystać z kredytu konsolidacyjnego , SUPER ! dostałem konsolidacyjny kredyt więc super wtedy miałem rate 538 zł co to jest przyzarobkach średnio 2400 potem były jakieś okazje urodziny jakieś święta i brakowało pieniędzy , no to co ? Do banku , oczywiście skonsolidowac , potem miałem rate 753 i potem było coraz gorzej , aktualnie mam do spłaty 47 tysięcy złotych, bo młody Ja chciałem żyć ponad stan, poznałem we wrześniu 31 wspaniała kobietę ma imię kinga i pochodzi z Radomia przyjechał z tutaj studiować i mieć lepsze życie, jest wspaniała osoba gdyż wzięła faceta który nie może nic jej zapewnić, ani mieszkania ani nic o czym marzyłem przyjeżdżają tutaj, wynajmujemy pokój we Wrzeszczu a chcielibyśmy normalne mieszkanie żeby zacząć Wszystko Od Początku , niedawno oświadczyłem się kindze żebyście tylko mogli ja zobaczyć wtedy coś niesamowitego ,dzisiaj mecze się ze spłatą i kombinuje na wszelkie sposoby jak pozbyć się kredytu i zacząć planować normalne życie bez zmartwień i obaw i kolejne dni .
Wiem że są na świecie ludzie którzy zrozumieją i wybacza mi prośbę o takie rzeczy
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!